22-12-2017, 17:30
no bez przesady z tym rozpadem... gdyby to był konflikt między jedną grupą państw a drugą grupą państw, a to jest starcie 2 państw kontra reszta i to państw bynajmniej nie pierwszego znaczenia w EU. O ile rzeczywiście Orban stanie za Polską, bo to polityk dość pragmatyczny i nie wiadomo, czy tak naprawdę nie jedzie na ugraniu czegoś dla siebie (jak to wygląda przecież w polityce).