14-01-2018, 4:07
Nie, to nie tak. Balatontourist to firma, która tak czy inaczej się ostała w przeobrażeniach systemowych. Nie chcę wchodzić na śliski temat prywatyzacji, Orbis/Ibusz padł, a ci jakoś znaleźli pomysł na siebie.
Ja mogę odpowiadać raptem za 7 lat, gdy z nimi współpracujemy. Bez zarzutu, starali się w miarę możliwości inwestować. Nikogo nie doili i - to jest autentyk - "mamy tylu gości, którzy mają sentyment do stylu retro (głównie Niemców), że to nas powstrzymuje przed wymianą wyposażenia". I co zrobisz?
Osobiście ubolewam nad takim stanem rzeczy. Nie chodzi o retro-Niemców, ale bardziej o całość zagospodarowania przestrzennego. Jak napisał eplus kempingi też są potrzebne. Przydałaby się dotacja unijna, wsparcie państwa, a przede wszystkim - pomyślunek władz lokalnych. Burzą wszystko równo pod apartamentowce. Pędzą w ślepą uliczkę i obudzą się z taką ręką w nocniku, jak Hiszpanie. Obym była złym prorokiem we własnym domu.
Ja mogę odpowiadać raptem za 7 lat, gdy z nimi współpracujemy. Bez zarzutu, starali się w miarę możliwości inwestować. Nikogo nie doili i - to jest autentyk - "mamy tylu gości, którzy mają sentyment do stylu retro (głównie Niemców), że to nas powstrzymuje przed wymianą wyposażenia". I co zrobisz?
Osobiście ubolewam nad takim stanem rzeczy. Nie chodzi o retro-Niemców, ale bardziej o całość zagospodarowania przestrzennego. Jak napisał eplus kempingi też są potrzebne. Przydałaby się dotacja unijna, wsparcie państwa, a przede wszystkim - pomyślunek władz lokalnych. Burzą wszystko równo pod apartamentowce. Pędzą w ślepą uliczkę i obudzą się z taką ręką w nocniku, jak Hiszpanie. Obym była złym prorokiem we własnym domu.