14-01-2018, 9:18
Ale co ma wspólnego zwalona, nieczynna czy uszkodzone zjeżdżalnia do sentymentu Niemców. Weźmy taki Vadvirag. Gdybym był "właścicielem" wykopałbym dużą płytką zatokę na terenie kampingu (jest tam wystarczająco dużo miejsca), z małym "wyjściem" na Balaton, zabezpieczonym przed falami z jeziora. Całość zasypał piaskiem, posadził kilka "pini" czy podobnych drzew, które widziałem w Balatonboglar przy punkcie widokowym i mamy 3 w 1. "Chorwację" z ciepłą wodą i klimatem, "Polskę" z piaszczystymi plażami, i oczywiście Wegry.a ile km bliżej, bo czy taniej to już względne pojęcie