Z tego co piszecie, to chyba jednak coś wcześniej "zaklepię". Może za rok gdy trochę się zorientuję w temacie podejmę inną decyzję. Niestety nie dam rady zobaczyć wszystkiego.. Dlatego też w tym roku plan ograniczony. Przyjazd w piątek po południu. Sobota - odpoczynek (może nie tyle po podróży, ale nie wyobrażam sobie pierwszego wieczoru bez popróbowania miejscowych trunków... ). Potem 4 dni jeżdżenia, podczas których chcemy zajechać do Hunedoary, Devy, jak starczy czasu - Alba Julia, potem Sybin, następnie Sighisoara (po drodze co damy radę :Biertan, Medias, Slimnic, Valea Viilor). I oczywiście trasa Transfogaraska, powrót przez Curtea de Arges i po drodze monastyr Cozia. Czwartek - luźniejszy (może jakieś moczenie się - dla młodszej części rodziny) i piątek wypad na Węgry.
Wybrałem na pierwszy raz taką opcję, żeby w ciągu jednego dnia nie spędzać w aucie więcej niż max 4 godz (wiem, że trasa transfogaraska nie daje tej pewności, ale to jest wliczone).
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi
Wybrałem na pierwszy raz taką opcję, żeby w ciągu jednego dnia nie spędzać w aucie więcej niż max 4 godz (wiem, że trasa transfogaraska nie daje tej pewności, ale to jest wliczone).
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi