04-05-2019, 12:53
Chciałbym coś dodać od siebie i zaktualizować informacje o jaskiniach Baradla. Są trzy wejścia do systemu jaskiń po stronie węgierskiej i jedno po stronie słowackiej. Przeważnie interesują nas tzw. wejścia " z marszu" :w miejscowości Aggtelek oferowana jest godzinna wycieczka, podobnie jest wchodząc w pobliżu miejscowości Josvafo. Ja polecałbym troszeczkę dłuższą wycieczkę od wejścia Woros-toi (okolice jeziora pomiędzy Aggtelek i Josvafo). Przepraszam za nazwy bez znaków diarktycznych. To wejście oferuje przejście trasą o długości ponad 2 km w czasie 100 min z wyjściem ponad miejscowością Josvafo. Stamtąd autobusem zapewniony jest powrót do miejsca wyjścia. Sam też skorzystałem z podpowiedzi eksploratorów Parku Aggtelek. Trasa jest wygodna nawet dla dzieci, idzie się równym chodniczkiem i można skupić się na obserwacji. Podczas przejścia jest przystanek w "sali koncertowej" z wysłuchaniem utworu Missing Vangelisa oraz Time to Say Goodbye. Podczas przedstawienia audiowizualnego nawet dzieci zachowują się cicho .
Niestety ceny na Węgrzech rosną i bilet dla dorosłego kosztuje 2 700 Ft. W bilecie rodzinnym wychodzi 1 900 Ft za osobę. To i tak nic w porównaniu z wejściówkami całodziennymi do kąpieliska jaskiniowego w Tapolcy.
P.S.: Tam pod powierzchnią powiedzenie "kamieni kupa" nabiera bardzo głębokiego znaczenia .
Niestety ceny na Węgrzech rosną i bilet dla dorosłego kosztuje 2 700 Ft. W bilecie rodzinnym wychodzi 1 900 Ft za osobę. To i tak nic w porównaniu z wejściówkami całodziennymi do kąpieliska jaskiniowego w Tapolcy.
P.S.: Tam pod powierzchnią powiedzenie "kamieni kupa" nabiera bardzo głębokiego znaczenia .