23-05-2019, 8:17
Tkoko napisał wartość w dniu ubezpieczenia i wycenę na dzień wypadku, udział własny nie ma tu nic do rzeczy.
A ubezpieczenie od braku paliwa czy przebicia opony? Po prostu trzeba zatankować i dobrze jest wozić kompresorek albo zapas. Jak raz na wiele lat się zdarzy problem, to go rozwiążę, parę razy zdarzało mi się iść na stację z butelką, zmieniałem też koła w małym fiacie. Najwyżej trzeba będzie zapłacić za taksówkę.
Wg mnie jest sens właśnie ubezpieczać się przed trąbą powietrzną, od ciężkiej choroby czy śmierci, a nie od stłuczenia szyby czy przebicia koła. Po prostu trzeba takie rzeczy naprawić i już. Nawet jeśli trzeba wziąć lawetę. Przez ubezpieczyciela zawsze wyjdzie drożej, bo przede wszystkim ubezpieczyciel musi na pośrednictwie zarobić.
Mam AC na samochód i w jednym roku dwa razy kamienie rozbiły mi przednią szybę. Raz zrobiłem na własny koszt, drugi raz z AC, gdyż był to ostatni dzień ubezpieczenia, pierwsza szkoda nie kasuje zniżek. Koszt szyby 300 czy 350 zł z wymianą, odszkodowanie - tyle samo. Składka za opcję AutoSzyba (wymiana szyby nie liczona jako szkoda do zniżek) chyba 50zł w PZU. Wg mnie nawet pechowcowi się nie opłaca, a 300 zł to nie tragedia.
A ubezpieczenie od braku paliwa czy przebicia opony? Po prostu trzeba zatankować i dobrze jest wozić kompresorek albo zapas. Jak raz na wiele lat się zdarzy problem, to go rozwiążę, parę razy zdarzało mi się iść na stację z butelką, zmieniałem też koła w małym fiacie. Najwyżej trzeba będzie zapłacić za taksówkę.
Wg mnie jest sens właśnie ubezpieczać się przed trąbą powietrzną, od ciężkiej choroby czy śmierci, a nie od stłuczenia szyby czy przebicia koła. Po prostu trzeba takie rzeczy naprawić i już. Nawet jeśli trzeba wziąć lawetę. Przez ubezpieczyciela zawsze wyjdzie drożej, bo przede wszystkim ubezpieczyciel musi na pośrednictwie zarobić.
Mam AC na samochód i w jednym roku dwa razy kamienie rozbiły mi przednią szybę. Raz zrobiłem na własny koszt, drugi raz z AC, gdyż był to ostatni dzień ubezpieczenia, pierwsza szkoda nie kasuje zniżek. Koszt szyby 300 czy 350 zł z wymianą, odszkodowanie - tyle samo. Składka za opcję AutoSzyba (wymiana szyby nie liczona jako szkoda do zniżek) chyba 50zł w PZU. Wg mnie nawet pechowcowi się nie opłaca, a 300 zł to nie tragedia.