31-07-2019, 16:03
Nie do końca bym się z tym zgodził - to znaczy z powiązaniem z budową autostrad. Przecież D1 od strony Popradu swój bieg przed Rużomberkiem kończy od lat, więc w jaki sposób nagle teraz miałoby to wpływać na korki? Tak samo w tym drugim przypadku - rozumiem, gdyby przed Żyliną od wschodniej strony były prowadzone jakieś prace, ale ich nie ma. Nigdzie nie korkowało się przy miejscach budowy. Mnie to wygląda po prostu na taki wzrost ruchu, do tego złe ustawienie świateł w Rużomberku. Może przydałaby się policja do kierowania, ale ci zazwyczaj mają wszystko w d..e.
A Czadca to zupełnie inna historia... Jadąc na wakacje nawet przygotowałem sobie awaryjny objazd korków w mieście (dodatkowo wtedy rozgrzebano jeszcze ten fragment od Svircinovca), ale na szczęście ruch był bardzo płynny.
Czekam z niecierpliwością na ukończenie obwodnicy Rużomberka, ale chyba większy problemem jest ten odcinek z tunelem Martin-Żylina.
A Czadca to zupełnie inna historia... Jadąc na wakacje nawet przygotowałem sobie awaryjny objazd korków w mieście (dodatkowo wtedy rozgrzebano jeszcze ten fragment od Svircinovca), ale na szczęście ruch był bardzo płynny.
Czekam z niecierpliwością na ukończenie obwodnicy Rużomberka, ale chyba większy problemem jest ten odcinek z tunelem Martin-Żylina.