Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w przewodnik lub sprawdzenie w kilku różnych serwisach turystycznych gdzie i kiedy odbywają się najbardziej znane wydarzenia i wybrać takie, które byłoby najbardziej interesujące (np. jarmark świąteczny w grudniu czy festiwale muzyczne w lecie) - wówczas poza samym zwiedzaniem będzie można urozmaicić wyjazd o dodatkową atrakcję, a resztę dopasować. Oczywiście taka atrakcja nie musi być jednodniowa, może być sezonowa, co automatycznie rozszerza nam nieco możliwość dogodnego dopasowania terminu wyjazdu (np. w/w jarmark).
PS. eplus - "spoconych bab"? Serio? Do swojej Szanownej Małżonki też tak mówisz? (to było pytanie retoryczne)
PS. eplus - "spoconych bab"? Serio? Do swojej Szanownej Małżonki też tak mówisz? (to było pytanie retoryczne)