22-03-2021, 1:01
Niedawno (7 marca) Zsuzsa Koncz ukończyła 75 lat.
W zeszłym roku artystka nie miała okazji do częstych koncertów. Ale nie zapomniała o publiczności. Nagrała dla nich nowy album studyjny "Szabadnak születtél"
To już 42 album Zsuzsy Koncz.
Ten album pozornie nie prezentuje nic innego niż zespół cichych lirycznych piosenek, pięknych i dobrych, miejscami strasznych, których mamy nadzieję, każdy chętnie słucha, nawet jako muzyki w tle.
Prawdziwe przesłanie pojawia się tylko uważnym słuchaczom: o wolności, prawdzie, patriotyzmie, oszustwie, zdradzie, miłości, przyjaźni, nieprzewidywalności losu, o drobnych lub znaczących chwilach naszego życia.
Myślę, że płyta odnajdzie swoja drogę przez rozumiejące uszy i czujące dusze.
To wszystko brzmi za bardzo poważnie, ale muzyka - ze swoją mocą emocjonalną, potęgą - jest lekarstwem na nasze rany, nasze bóle. Wygładza nasze konflikty, jednocześnie może dać siły zachęcające do działania. My, którzy pracowaliśmy przy tym albumie - i osobiście szczególnie ja - chcieliśmy zapewnić każdego, kto nas słucha: URODZIŁEŚ SIĘ WOLNYM! - podkreśla Zsuzsa Koncz.
Teksty większości piosenek na płycie napisał János Bródy, a muzykę skomponowali Péter Gerendás, Zoltán Maróthy, László Tolcsvay.
Kierownikiem artystycznym płyty jest kompozytor i autor niektórych tekstów Gábor Závodi.
Jedną ze szczególnych cech płyty jest duet z Jánosem Kulką nagrany w zeszłym roku (2019) przed Bożym Narodzeniem,
będący nową wersją jednego z najsłynniejszych utworów László Bódi Cipő - "Szeretni valakit valamiért" (Kochać Kogoś za Coś).
(tłumaczenie fragmentu tekstu o płycie z portalu artystki)
W listopadzie 2020 roku pojawił się klip wideo do utworu "A mi hazánk" (nasza ojczyzna).
W zeszłym roku artystka nie miała okazji do częstych koncertów. Ale nie zapomniała o publiczności. Nagrała dla nich nowy album studyjny "Szabadnak születtél"
To już 42 album Zsuzsy Koncz.
Ten album pozornie nie prezentuje nic innego niż zespół cichych lirycznych piosenek, pięknych i dobrych, miejscami strasznych, których mamy nadzieję, każdy chętnie słucha, nawet jako muzyki w tle.
Prawdziwe przesłanie pojawia się tylko uważnym słuchaczom: o wolności, prawdzie, patriotyzmie, oszustwie, zdradzie, miłości, przyjaźni, nieprzewidywalności losu, o drobnych lub znaczących chwilach naszego życia.
Myślę, że płyta odnajdzie swoja drogę przez rozumiejące uszy i czujące dusze.
To wszystko brzmi za bardzo poważnie, ale muzyka - ze swoją mocą emocjonalną, potęgą - jest lekarstwem na nasze rany, nasze bóle. Wygładza nasze konflikty, jednocześnie może dać siły zachęcające do działania. My, którzy pracowaliśmy przy tym albumie - i osobiście szczególnie ja - chcieliśmy zapewnić każdego, kto nas słucha: URODZIŁEŚ SIĘ WOLNYM! - podkreśla Zsuzsa Koncz.
Teksty większości piosenek na płycie napisał János Bródy, a muzykę skomponowali Péter Gerendás, Zoltán Maróthy, László Tolcsvay.
Kierownikiem artystycznym płyty jest kompozytor i autor niektórych tekstów Gábor Závodi.
Jedną ze szczególnych cech płyty jest duet z Jánosem Kulką nagrany w zeszłym roku (2019) przed Bożym Narodzeniem,
będący nową wersją jednego z najsłynniejszych utworów László Bódi Cipő - "Szeretni valakit valamiért" (Kochać Kogoś za Coś).
(tłumaczenie fragmentu tekstu o płycie z portalu artystki)
W listopadzie 2020 roku pojawił się klip wideo do utworu "A mi hazánk" (nasza ojczyzna).