23-08-2021, 15:21
Przez ostatni tydzień błąkałem się po mniejszych i większych przejściach czesko-słowackich, austriacko-słowackich, węgiersko-słowackich i polsko-słowackich, bez kontroli, jeden patrol na jednej z granic, no i sprawdzanie kilku osób z bagażami, o ciemniejszej karnacji po przyjeździe pociągu z Wiednia do Bratysławy. Od północy niestety znowu w domu