06-11-2022, 18:40
Sam sobie
To może w ramach zachęty opisze mój pobyt adwentowy w Egerze. W tamtym roku po latch przymiarki udało sie w grudni podjechac na weeken do Egeru. Dwa tygodnie przed świetami. baseny jak basen stosunkowo mało ludzi, luz. Natomiast adwentowy Eger jest sympatyczny. całe miasto ozdobione. Po południu na Dobo Ter koncerty (muzyka volk, jazz , rock, trochę popu jak na takie wystepy poziom , nagłośnie super) Wokół świąteczne stragany z winem i jadłem. Bez wielkiego tłoku, głównie mieszkańcy Egeru troszke turystów. W restauracjach to samo światecznie i przyjemnie. Ogólnie ocen na bardzo dobrze.
To może w ramach zachęty opisze mój pobyt adwentowy w Egerze. W tamtym roku po latch przymiarki udało sie w grudni podjechac na weeken do Egeru. Dwa tygodnie przed świetami. baseny jak basen stosunkowo mało ludzi, luz. Natomiast adwentowy Eger jest sympatyczny. całe miasto ozdobione. Po południu na Dobo Ter koncerty (muzyka volk, jazz , rock, trochę popu jak na takie wystepy poziom , nagłośnie super) Wokół świąteczne stragany z winem i jadłem. Bez wielkiego tłoku, głównie mieszkańcy Egeru troszke turystów. W restauracjach to samo światecznie i przyjemnie. Ogólnie ocen na bardzo dobrze.