Liczba postów: 3
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04.10.2015
Reputacja:
0
Spędzaliście kiedykolwiek sylwestra na Węgrzech? Siostra zaproponowała mi taki wyjazd i chciałam poznać Wasze opinie czy warto. Generalnie, miałybyśmy jechać autokarem i zwiedzić kilka miejsc: Zakole Dunaju ze wzgórzami schodzącymi do rzeki, Esztergom, Szentendre- serbskie cerkwie i oczywiście Budapeszt. Przywitanie Nowego Roku w tym miejscu byłoby świetnym doświadczeniem. O organizację się nie martwię, już podróżowałam z Wytwórnią Wypraw i było naprawdę super. Co myślicie o takim wyjeździe? Doradźcie, bo muszę szybko się zdecydować
Liczba postów: 423
Liczba wątków: 21
Dołączył: 18.02.2012
Reputacja:
138
Jechać! Program dość męczący, przebalować sylwestrową noc po całej nocy w autokarze to raczej dla zaprawionych w bojach załogantów, już nie mówiąc, że zwiedzanie Budapesztu też ma być 31 grudnia. Ja sylwestry spędzam w Siófok, bo tu są najfajniejsze fajerwerki - jak wszystkie hotele zaczynają strzelać, to pokaz sztuczni ogni potrafi trwać 40 minut. W Budapeszcie Nowy Rok witałam raz, byłam na prywatnym party, a przed północą poszliśmy na miasto - bardzo fajnie, tylko straszne tłumy i trzeba uważać, żeby się nie zgubić
Liczba postów: 3,685
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,448
No ja byłem, a mój wątek z relacją ma chyba tytuł "Sylwester pod palmą" czy pod palmami... O północy grają i śpiewają tam hymn, jak u nas w telewizorze, żebyście czasem nie tańczyły!!!!!
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.07.2014
Reputacja:
149
05-10-2015, 22:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-10-2015, 22:33 przez Simon.)
Ewentualnie można zdecydować się na opcję mieszaną (na własną rękę):
29 (lub 30) - 31 XII Ukraina, Lwów
31 XII - 2 I Węgry (np. komitat Borsod Abauj Zemplen).
Ciekawie i poza szlakiem ale to raczej na samochodowy wyjazd, ew. środkami transportu zbiorowego (nieśmiertelne płatzkarty + autobusy).
PS. Spędzałem sylwestra 14/15 we Lwowie, stąd ta propozycja.
Liczba postów: 24
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.10.2015
Reputacja:
2
A jakie są koszty sylwestra we Lwowie?
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.07.2014
Reputacja:
149
(07-10-2015, 16:41)Gonzinia napisał(a): A jakie są koszty sylwestra we Lwowie?
W zasadzie spanie to chyba największy wydatek (my mieliśmy w czasie sylwestra 3 noclegi - 30/31.12 motel pod Yavorivem, 20 pln/osoba, 31.12/1.01 motel pod Lwowem 40 pln/osoba - po targach, 1/2.01 samochód, nocna jazda ). Jedzenie i tego typu rzeczy to naprawdę niedrogie sprawy, my chyba zamknęliśmy się w jakichś 120 - 150 pln/osoba za 4 dni. (a nie chodziliśmy wcale jacyś głodni czy brudni, spaliśmy w motelach o wysokim standardzie - tak, motele na Ukrainie takie są). Hrywna mocno spadła, nic, tylko jechać i np. połączyć to z Węgrami
Liczba postów: 6,276
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,570
(07-10-2015, 18:30)Simon napisał(a): (07-10-2015, 16:41)Gonzinia napisał(a): A jakie są koszty sylwestra we Lwowie?
W zasadzie spanie to chyba największy wydatek (my mieliśmy w czasie sylwestra 3 noclegi - 30/31.12 motel pod Yavorivem, 20 pln/osoba, 31.12/1.01 motel pod Lwowem 40 pln/osoba - po targach, 1/2.01 samochód, nocna jazda ). Jedzenie i tego typu rzeczy to naprawdę niedrogie sprawy, my chyba zamknęliśmy się w jakichś 120 - 150 pln/osoba za 4 dni. (a nie chodziliśmy wcale jacyś głodni czy brudni, spaliśmy w motelach o wysokim standardzie - tak, motele na Ukrainie takie są). Hrywna mocno spadła, nic, tylko jechać i np. połączyć to z Węgrami
dzisiaj > 1 EUR ~ 23,86 UAH
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.07.2014
Reputacja:
149
(07-10-2015, 18:48)Sztasek napisał(a): (...)
dzisiaj > 1 EUR ~ 23,86 UAH
Kurs bankowy (7 X)
1 UAH = 0,177 PLN
1 PLN = 5,648 UAH
Wymiana pieniędzy w Medyce (4 X) 1 UAH = 0,18 PLN, dworzec w Krakowie 1 UAH = 0,21 PLN
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.06.2015
Reputacja:
4
Veni, vidi, vici!
Spędziłem niezapomnianego sylwestra w Egerze, pojechaliśmy ze znajomymi na Węgry 4 dni przed sylwestrem.
Najpierw okolice Siofoku - Polecam osobom które chcą odpocząć od wszystkiego. Cisza, spokój, praktycznie żywej duszy przy Balatonie, jedyne osoby które udało nam się spotkać były w pobliskiej knajpce.
2 dni przed sylwestrem przenieśliśmy się do Egeru. Nocleg nie pamiętam czy Booking czy AirBnB, ale u kogoś na "kwaterze". W samego sylwestra udaliśmy się na "rynek"? nie wiem ja kto nazwać do końca. była scena, muzyka na żywo, grzane wino, kupa ludzi i wszędobylskie fajerwerki puszczane przez każdego i wszędzie. Bardzo pozytywny sylwester, mili ludzie i bardzo miło spędzony czas.
Liczba postów: 635
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.07.2014
Reputacja:
149
(29-10-2015, 14:56)BorysWro napisał(a): Veni, vidi, vici!
Spędziłem niezapomnianego sylwestra w Egerze, pojechaliśmy ze znajomymi na Węgry 4 dni przed sylwestrem.
Najpierw okolice Siofoku - Polecam osobom które chcą odpocząć od wszystkiego. Cisza, spokój, praktycznie żywej duszy przy Balatonie, jedyne osoby które udało nam się spotkać były w pobliskiej knajpce.
2 dni przed sylwestrem przenieśliśmy się do Egeru. Nocleg nie pamiętam czy Booking czy AirBnB, ale u kogoś na "kwaterze". W samego sylwestra udaliśmy się na "rynek"? nie wiem ja kto nazwać do końca. była scena, muzyka na żywo, grzane wino, kupa ludzi i wszędobylskie fajerwerki puszczane przez każdego i wszędzie. Bardzo pozytywny sylwester, mili ludzie i bardzo miło spędzony czas.
Na kwaterze to raczej airbnb mniej więcej ile kosztowało to spanie w Egerze?
|