Nie ma ekonomicznego sensu wlec się z Oravic przez góry 60km półtorej godziny w każdą stronę.
PS. Pisałem z telefonu. Droga przez góry jest kręta, nawet motocykle w niektórych miejscach jechały poniżej 50.
Przy okazji odwiedziliśmy wieś Liptowski Michał, gdzie dwa razy mieszkaliśmy na kwaterze, uczęszczając na kąpielisko Besenova.
Rzuciliśmy też okiem na samo kąpielisko, ale z ulicy niewiele widać. Zahaczyliśmy o Lucky Kupele i zrobiliśmy zdjęcia Wodospadu Luczańskiego.
PS. Pisałem z telefonu. Droga przez góry jest kręta, nawet motocykle w niektórych miejscach jechały poniżej 50.
Przy okazji odwiedziliśmy wieś Liptowski Michał, gdzie dwa razy mieszkaliśmy na kwaterze, uczęszczając na kąpielisko Besenova.
Rzuciliśmy też okiem na samo kąpielisko, ale z ulicy niewiele widać. Zahaczyliśmy o Lucky Kupele i zrobiliśmy zdjęcia Wodospadu Luczańskiego.