Wczoraj, 17:35
(Wczoraj, 11:53)eplus napisał(a): (...) A ambasador Sikorskiego to analogia do Trybunału Przyłębskiej.
Nie ja zacząłem.
Na czym ta analogia ma polegać?
Warto poczytać np. ten tekst: https://wyborcza.pl/7,75398,23039794,nsa...skiej.html
Z tego tekstu krótki fragment:
"Zastrzeżenia dotyczące sposobu powołania Julii Przyłębskiej zgłasza od grudnia 2015 r. wielu prawników.
Problemem jest to, że w zgromadzeniu sędziów TK, które wyłoniło kandydatów na prezesa, brali udział sędziowie dublerzy. Nie podjęto także uchwały o wyborze kandydatów."
Przed nominacją należało ocenić dorobek naukowy mgr Julii Przyłębskiej i min jakość jej orzecznictwa (min analiza ile jej wyroków wydanych w imieniu RP utrzymało się w drugiej instancji). Nie zrobiono tego bo wyniki obu analiz dyskwalifikowały ją w ubieganiu się o to stanowisko.
Niestety "strażnik konstytucji" uległ prezesowi.