05-12-2012, 23:26
(05-12-2012, 9:48)Blisko Tokaju napisał(a): Czy słyszeliście o tym, że Węgrzy nigdy nie stukają się kuflami z piwem,ponieważ pamiętają, że w ten sposób Austriacy fetowali pokonanie ich rewolucji 1848/9 ?
Słyszeliśmy, słyszeliśmy. Niektórzy faktycznie potrafią złowrogo spojrzeć, gdy widzą kogoś wznoszącego toast w ten sposób. Inni z kolei w ogóle o czyś takim nie słyszeli
Swoją drogą trochę o piwach było już pisane. Ale to bardzo dobrze, że powstał osobny wątek
Mój faworyt to Soproni 1895
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!