07-01-2013, 22:36
julka - nie szukaj w Budapeszcie... jest cała masa mniejszych i większych daczy do kupienia... całorocznych w większości... zanim wybudowałem, brałem to pod uwagę ale wtedy było to dla mnie bardziej opłacalne... wyjeżdżam we czwartek do niedzieli do "siebie" - jeśli chcesz to się rozejrzę, co tam oferują w okolicy... wyślę Ci na PW moją kom. i poproszę o przypomnienie SMS'em, bo będziemy pędzili noworoczną palinkę z ubiegłorocznych winogronek, więc mogę się letko rozjechać z rzeczywistością i zapomnę... pasuje?