15-04-2013, 20:35
Podepnę się pod temat, gdyż sam chętnie kupiłbym trochę znamienitego węgierskiego trunku po okazyjnych cenach.
Z Francji pamiętam (była końcówka XX w), że zupełnie nie opłacało się kupować szampana "bezpośrednio od producenta" w Reims - ten sam produkt w wielkim hipermarkecie marki na literę "A" był znacznie tańszy (o połowę bodajże). Ciekawe jak to jest na Węgrzech.
Z Francji pamiętam (była końcówka XX w), że zupełnie nie opłacało się kupować szampana "bezpośrednio od producenta" w Reims - ten sam produkt w wielkim hipermarkecie marki na literę "A" był znacznie tańszy (o połowę bodajże). Ciekawe jak to jest na Węgrzech.