11 listopada - Szent Márton napja … Dzień Świętego Marcina
Zwyczaje ludowe w dniu św. Marcina związane są z końcem roku, z końcem prac polowych i nadejściem Adwentu. Łączą się z legendą, według której św. Marcin (Marcin z Tours urodził się na Węgrzech) w momencie kiedy miał być wybrany na biskupa próbował ukryć się w gęsiej zagrodzie, ale gęsi zdradziły go swoim gęganiem.
Zgodnie ze zwyczajem powiązanym z dniem św. Marcina, im więcej ktoś jadł i pił w tym dniu, tym silniejszym się stawał. Jednocześnie wierzono że obfitość przyszłorocznych plonów jest uzależniona od ilości spożytego jadła. Tego dnia do obfitej kolacji serwowane jest wino z tegorocznych zbiorów. Po kolacji, której jedynym daniem są potrawy z gęsiny, zwyczajowo wznosi się toast „kieliszkiem św. Martcna”, czyli świeżym winem, które dojrzewało na ten listopadowy dzień. Według wierzeń: pijąc jak najwięcej, biesiadnicy będą zyskiwać coraz więcej siły i zdrowia... bo zgodnie z tradycją: „Aki Márton napon libát nem eszik, egész éven át éhezik … Kto nie je gęsi w dzień św. Marcina, będzie głodował przez cały rok”.
Blinka Ilonka - Kihajtom a libám a rétre
Kihajtom a libám a rétre … Wyganiam moje gęsi na łąkę
Magam is kimegyek melléje … Sam też pójdę za nimi
Elkiáltom magam, libu… libuskám … Krzyknę sobie, gę-gę… moja gąsko
Üljél az ölembe, Mariskám … Usiądź w moich objęciach, moja Maryś
Zwyczaje ludowe w dniu św. Marcina związane są z końcem roku, z końcem prac polowych i nadejściem Adwentu. Łączą się z legendą, według której św. Marcin (Marcin z Tours urodził się na Węgrzech) w momencie kiedy miał być wybrany na biskupa próbował ukryć się w gęsiej zagrodzie, ale gęsi zdradziły go swoim gęganiem.
Zgodnie ze zwyczajem powiązanym z dniem św. Marcina, im więcej ktoś jadł i pił w tym dniu, tym silniejszym się stawał. Jednocześnie wierzono że obfitość przyszłorocznych plonów jest uzależniona od ilości spożytego jadła. Tego dnia do obfitej kolacji serwowane jest wino z tegorocznych zbiorów. Po kolacji, której jedynym daniem są potrawy z gęsiny, zwyczajowo wznosi się toast „kieliszkiem św. Martcna”, czyli świeżym winem, które dojrzewało na ten listopadowy dzień. Według wierzeń: pijąc jak najwięcej, biesiadnicy będą zyskiwać coraz więcej siły i zdrowia... bo zgodnie z tradycją: „Aki Márton napon libát nem eszik, egész éven át éhezik … Kto nie je gęsi w dzień św. Marcina, będzie głodował przez cały rok”.
Blinka Ilonka - Kihajtom a libám a rétre
Kihajtom a libám a rétre … Wyganiam moje gęsi na łąkę
Magam is kimegyek melléje … Sam też pójdę za nimi
Elkiáltom magam, libu… libuskám … Krzyknę sobie, gę-gę… moja gąsko
Üljél az ölembe, Mariskám … Usiądź w moich objęciach, moja Maryś