09-08-2020, 22:26
Jeśli ktoś chce wybrać między szaleństwem Hajdusoboslo a nuda i zapyziałoscia wioseczek to Eger będzie optymalny.
Rozumiem, że komuś jest potrzebny odpoczynek na czymś małym i standardem późnego Kadara, ale co robic gdy pada deszcz na przyklad??
Po moich blisko 50 wizytach na Węgrzech stwierdzam autorytarnie, że jak termy to tylko Eger.
Z południa Polski 5 godzinek, do Budapesztu 2 godziny
Rozumiem, że komuś jest potrzebny odpoczynek na czymś małym i standardem późnego Kadara, ale co robic gdy pada deszcz na przyklad??
Po moich blisko 50 wizytach na Węgrzech stwierdzam autorytarnie, że jak termy to tylko Eger.
Z południa Polski 5 godzinek, do Budapesztu 2 godziny