07-05-2022, 19:53
(07-05-2022, 16:10)wolffer napisał(a): a tak z ciekawości, to czy to będzie pierwszy przejazd przez Węgry, czy wcześniej się to zdarzało Lubię czasami obejrzeć obrazki z trasy, np. Tour de France ładnie pokazują, łącznie z okolicami, ale znawcą wielkim wyścigów nie jestem (odkąd nie ma Wyścigu Pokoju )
No i z jakiej okazji, przyczyny
Zarządzający wyścigiem Giro d'Italia wprowadzili możliwość "wynajęcia" jakiejś części wyścigu. Z tego co wiem Węgry skorzystały z tego po raz pierwszy, w poprzednich latach etapy Giro rozrywane były m.in. w Danii i Izraelu. J też oglądam kolarskie Toury głównie ze względów krajoznawczych. Wyścigowi Pokoju kibicowałem też i to czynnie stojąc przy trasie przejazdu. Kiedyś po zakończeniu etapu udało mi się nawet spotkać R. Szurkowskiego stojącego przy swoim rowerze.
A wracając do Węgierskiej części Giro. Dziś były pokazywane bardzo miłe dla mnie widoki (to była jazda indywidualna, więc wielokrotnie pokazywano przejazdy kolarzy jadących tą samą trasą) znanych miejsc w Budapeszcie: początek na placu Bohaterów, potem Andrassy ut mijając gmach opery, przejazd obok bazyliki św. Stefana i parlamentu, most Małgorzaty i kawałek wyspy. A etap kończył się podjazdem na wzgórze zamkowe w Budzie. Jutro w niedzielę ostatni "węgierski" etap wokół Balatonu. Warto dodać, że co roku oglądam z tą samą przyjemnością wyścig Tour de Hongrie, a zwłaszcza, gdy prowadzi przez rejony, które kiedyś odwiedzałem.