28-08-2013, 19:34
Hmm szczerze mówiąc, jestem zaskoczony... Na Węgrzech byłem tylko raz, w Budapeszcie. Wielu osób pytałem o różne rzeczy, oczywiście głównie były to osoby młode i nie miałem najmniejszych problemów z porozumiewaniem się. Podobnie w sklepach z pamiątkami, dworcach, kasach atrakcji turystycznych.