16-07-2012, 8:30
Wegetarianin nie ma na Węgrzech lekko, na szczęście wymyślono kakaós csiga (kakaowego ślimaka). Najlepsze są w Pécs (a przynajmniej były gdy tam bawiłam), ale w Budapeszcie też można trafić niezłe, choć wiekszość to wysuszone buły. W małym sklepiku spożywczym przy ulicy Garibaldi (rzut beretem do parlamentu) można nabyć dorodne, wielkości kierownicy od tira.
Podjęliśmy próby domowego pieczenia, ale były raczej nieudane.
Smacznego.
Podjęliśmy próby domowego pieczenia, ale były raczej nieudane.
Smacznego.