12-05-2013, 19:40
Dla mnie miesiąc zupełnie by wystarczył. Nawet 3 dni byłyby OK.
Podejrzewam, że przedmówcy skleiły się dwie kartki w kalendarzu.
A korzyści z oprowadzenia po polsku byłyby "chyba" znacznie większe, niż z darmowego wstępu, bo sama podróż i tak nie byłaby darmowa przecież.
Podejrzewam, że przedmówcy skleiły się dwie kartki w kalendarzu.
A korzyści z oprowadzenia po polsku byłyby "chyba" znacznie większe, niż z darmowego wstępu, bo sama podróż i tak nie byłaby darmowa przecież.