06-07-2014, 17:31
Witam wszystkich
Na koniec sierpnia wybieramy się z rodzinką na tydzień na Węgry Naszą bazą wypadową będzie Agard nad jeziorem Velence. Pomijając plany na przejażdżki i zwiedzanie miast i miasteczek nad Balatonem - zaplanowane mamy 3 dni w Budapeszcie a może i 4ty z rezerwowych... Dni niekoniecznie muszą być bezpośrednio po sobie i w zaplanowanej kolejności
Założenie w szukaniu atrakcji jakie zobaczyć mamy takie, że jedziemy z 2 letnim dzieckiem i w miare sporym wózkiem spacerowym w którym w dzień córa będzie mogła się przespać Tak więc z oczywistych względów odpadają jakieś atrakcje, do których prowadzą duże ilości schodów czy ciągłe zwiedzanie kościołów No i maksymalnie z 7-8 godzin będzie do dyspozycji z dnia ze względu na zmęczenie nasze i głównie dziecka
Jako, że nocujemy poza Budapesztem, to będziemy musieli dojechać i gdzieś zostawić auto. Gdzie będzie najwygodniej dojechać (będziemy mieli winietki) i zostawić auto za free? Najlepiej gdzieś przy stacji metra czy jakieś P+R. Bilet na komunikację miejską jakiś kupować będziemy i tak. A tak w ogóle to czy za wózek się płaci w komunikacji miejskiej?
Na jeden dzień standardowo turystycznie zaplanowane zwiedzanie Budy czyli Wzgórze Gelerta i Wzgórze zamkowe. Wyspę Elżbiety jeszcze dam radę odwiedzić? Biletu całodobowego raczej kupować nie będziemy. Tylko tyle, żeby jakoś z parkingu do centrum się dostać
Na drugi dzień Pest, czyli Parlament, Synagoga, Plac Bohaterów, Lasek Miejski. Co jeszcze możecie zaproponować? Czy myśleć raczej o spacerkach między tymi atrakcjami? Czy raczej zaopatrzyć się w bilet całodobowy i jeździć? Ze względu na wózek nie chciałbym się pchać po jakiś autobusach czy wysokopodłogowych tramwajach. Czy już raczej nie ma takich?
No i co moglibyście zaproponować jeszcze na 3ci dzień? Lubię jeździć metrem czy tramwajami więc gdzieś można się przemieszczać. Jakieś połączenie może kolejki dziecięcej z "kolejką zębatą" i czymś jeszcze, żeby gdzieś samochód niedaleko zostawić i wrócić do niego po 2-3 godzinach co by wózka nie targać?
A co z wesołym miasteczkiem Vidampark... czy to już całkiem zamknięte czy może chociaż ten drewniany rollercoster jest dostępny?
Jakieś inne niekoniecznie architektoniczne atrakcje?
Będę wdzięczny za pomysły, miejsca i ewentualnie trasy
Na koniec sierpnia wybieramy się z rodzinką na tydzień na Węgry Naszą bazą wypadową będzie Agard nad jeziorem Velence. Pomijając plany na przejażdżki i zwiedzanie miast i miasteczek nad Balatonem - zaplanowane mamy 3 dni w Budapeszcie a może i 4ty z rezerwowych... Dni niekoniecznie muszą być bezpośrednio po sobie i w zaplanowanej kolejności
Założenie w szukaniu atrakcji jakie zobaczyć mamy takie, że jedziemy z 2 letnim dzieckiem i w miare sporym wózkiem spacerowym w którym w dzień córa będzie mogła się przespać Tak więc z oczywistych względów odpadają jakieś atrakcje, do których prowadzą duże ilości schodów czy ciągłe zwiedzanie kościołów No i maksymalnie z 7-8 godzin będzie do dyspozycji z dnia ze względu na zmęczenie nasze i głównie dziecka
Jako, że nocujemy poza Budapesztem, to będziemy musieli dojechać i gdzieś zostawić auto. Gdzie będzie najwygodniej dojechać (będziemy mieli winietki) i zostawić auto za free? Najlepiej gdzieś przy stacji metra czy jakieś P+R. Bilet na komunikację miejską jakiś kupować będziemy i tak. A tak w ogóle to czy za wózek się płaci w komunikacji miejskiej?
Na jeden dzień standardowo turystycznie zaplanowane zwiedzanie Budy czyli Wzgórze Gelerta i Wzgórze zamkowe. Wyspę Elżbiety jeszcze dam radę odwiedzić? Biletu całodobowego raczej kupować nie będziemy. Tylko tyle, żeby jakoś z parkingu do centrum się dostać
Na drugi dzień Pest, czyli Parlament, Synagoga, Plac Bohaterów, Lasek Miejski. Co jeszcze możecie zaproponować? Czy myśleć raczej o spacerkach między tymi atrakcjami? Czy raczej zaopatrzyć się w bilet całodobowy i jeździć? Ze względu na wózek nie chciałbym się pchać po jakiś autobusach czy wysokopodłogowych tramwajach. Czy już raczej nie ma takich?
No i co moglibyście zaproponować jeszcze na 3ci dzień? Lubię jeździć metrem czy tramwajami więc gdzieś można się przemieszczać. Jakieś połączenie może kolejki dziecięcej z "kolejką zębatą" i czymś jeszcze, żeby gdzieś samochód niedaleko zostawić i wrócić do niego po 2-3 godzinach co by wózka nie targać?
A co z wesołym miasteczkiem Vidampark... czy to już całkiem zamknięte czy może chociaż ten drewniany rollercoster jest dostępny?
Jakieś inne niekoniecznie architektoniczne atrakcje?
Będę wdzięczny za pomysły, miejsca i ewentualnie trasy