Debrecen / Debreczyn

[Ribizli]

Debrecenbe kéne menni,
Pulykakakast kéne venni...
Tak zaczyna się piosenka ludowa zachęcająca do odwiedzenia drugiego co do wielkości miasta Węgier. 208 tys.ludności, około 220 km na wschód od Budapesztu. Tylko 30 km od granicy z Rumunią.
Miasto to było i jest glównym ośrodkiem kalwinizmu na Węgrzech. Dwukrotnie stawało się stolicą Węgier (w 1848 i 1944 roku).
Wielokrotnie ucierpiało od najazdów wojsk i pożarów, ale zawsze odradzało się na nowo. Bardzo ucierpiało podczas II WŚ.

Tutaj główna budowla miasta: Nagytemplom (Wielki Kościół Kalwiński). Może on pomieścić 6 tys.osób. W nim proklamowano detronizację dynastii Habsburgów 14 kwietnia 1848 roku.



Kościół można zwiedzać i wejść na jedną z wież. Z niej rozciąga się widok na miasto.



Z góry widać główną ulicę Debrecenu: Piac utca (ulica Targowa), po której jeździ niebieski tramwaj. Na końcu tej ulicy jest dworzec kolejowy. Po prawej stonie w oddali widać najwyższy budynek w Debrecenie.

[julka]

Czy na Piac utca (ulica Targowa) tylko jeździ tramwaj? Samochodowego ruchu nie ma?
Bo tak to wygląda, jeżeli potrzeć na zdjęcie.




ODPOWIEDŹ, KTÓRA ZAGINĘŁA W WYNIKU PRZENIESIENIA CZĘŚCI POSTÓW Z TEGO TEMATU:

Jest to bardzo ładny dreptak z dwiema dużymi fontannami przy tym placyku (Kalvin Ter), pomnik Kossutha i w ogóle. Czy ani jeden samochód tam nie wjedzie, to trudno powiedzieć, bo pewnie jakieś zaopatrzenie, ochrona banku itp., ale zdecydowanie ruchu tam nie ma, tory są, ale tramwaj może 1 przez godzinę widzieliśmy. Bardzo piękne miejsce, przy kościele kalwińskim jest bankomat PeKaO UCB (w banku), a niedaleko - informacja turystyczna, gdzie porywam im zawsze trochę broszurek.

[julka]

Rzeczywiście deptak wygląda fajnie.

[Ribizli]

Przed Wielkim Kościołem stoi monumentalny pomnik Lajosa Kossutha



a kilka metrów od pomnika znajduje się mozaika herbu miasta Debrecenu o przekątnej 3,2 m (ach, czego tam nie ma:biały baranek z trzema nogami stojącymi na dwóch otwartych książkach a czwartą przytrzymujący złoty drążek krzyża, flaga, palma, korona, słońce, feniks wyłaniający się z płomieni itd. a wszystko to ma swoją symbolikę...)

[Ribizli]

Oddalając się od Wielkiego Kościoła i idąc ulicą Targową w kierunku dworca kolejowego ( ewentualnie jadąc tramwajem) możemy obejrzeć wiele ważnych budynków Debrecenu. Po prawej stronie jest historyczny hotel Aranybika (Złoty byk) (nie warto w nim szukać tanich noclegów).



Idąc dalej, po tej samej stronie, miniemy Mały Kościół, który jest najstarszym kościołem w Debrecenie. Jest on potocznie zwany Csonkatemplom, co można przetłumaczyć jako "Okaleczony Kościół". Wielokrotnie był on ofiara pożaru a mniej więcej 100 lat temu wichura zerwała kopułę wieży i tak już zostało.
To ten biały budynek z zegarem (ponoć zegary na wieży pokazują zawsze dokładny czas, bo są satelitarnie sterowane przez fale radiowe).

[Ribizli]

Po lewej stronie ulicy Targowej (idąc dalej w kierunku dworca) znajduje się najładniejszy budynek w Debrecenie w stylu secesyjnym.
Został wybudowany 100 lat temu i tutaj mieścił się pierwszy bank w tym mieście.

[varpho]

wpis z relacją z kąpielisk i gastronomii wydzieliłem do wspomnień z podróży, a wątek o herbach Debreczyna i Kościoła reformowanego - do heraldyki i weksylologii.

[Ribizli]

Jako najpiękniejszy budynek węgierskiej secesji uważany jest gmach rady komitatowej (Megyeháza)

[Ribizli]

Inny przykład węgierskiej secesji tzw. dom Killerów. Dzisiaj mieści się w nim biblioteka miejska (dom stoi po lewej stronie ulicy Targowej idąc w stronę dworca kolejowego)



a tutaj fragment tego samego budynku:

[julka]

Tu można zerknąć z wieży Nagytemplom, co tam słychać na ulicy Targowej (Piac utca) w Debreczynie.

http://nagytemplom.hu/webkamera.php