Droga przez Czechy

[fred87]

Witajcie, to mój pierwszy post więc witam wszystkich!
Pojawiła się opcja wyjazdu do Budapesztu. Nigdy nie byłem na Węgrzech i chyba czas tam pojechać i zobaczyć to i owo. Sęk w tym że pierwszą część urlopu będę spędzał pod Szklarską Porębą i chciałbym skoczyć do Budapesztu przez Czechy - oczywiście jeśli sie da, omijając drogi płatne. Zaoszczędzić trochę na winietach...

mapy pana googla pokazują taką opcję przez Katowice a później przez Słowację... nie do końca mi sie to podoba, bo chciałbym przelecieć przez Czechy.

Czy ktoś z Was jechał taką trasą?

[Waldek]

Nie jechałem, ale oprócz wujka można skorzystać z map nokii, które wybrały dla Ciebie taką trasę: http://nok.it/2bEmz .
Oprócz tego warto przejrzeć propozycje z www.viamichelin.pl. Możesz ustawić swoje preferencje. Musisz wziąć pod uwagę, że ruch lokalny jest czasami kłopotliwy. Na drogach w małych miejscowościach bywają patrole policyjne więc nie licz na urwanie minut z planowanego czasu przejazdu. Raczej trzeba dodać.

[moziba]

Mogę wtrącić?
A dlaczego chcesz omijać czeskie autostrady? Piszesz, że chcesz skoczyć do Budapesztu, a nie pojechać tam zwiedzając urocze czeskie miasteczka po drodze. Taki skok pewnie będzie kosztował z 1000 złotych, więc 80 złotych w tym da się upchnąć i jechać szybko, bez zbędnych stresów, wspomnianych piętro wyżej.
Skoro pytasz o trasę, to zgodnie z wyłożonym wyżej moim spojrzeniem na podróż, jeździłem taką trasą: w miarę szybka i spokojna. Można też pojechać tak, szybsza ale dłuższa. Według mnie Katowice są zdecydowanie bez sensu.