27-07-2016, 9:34
Myślę, że jak by zedrzeć nalepki i etykiety z piwa albo zalepić etykietę sera taśmą, to nikt nie zaryzykuje kradzieży ze wspólnej lodówki - piwo może okazać się jakąś lurą o smaku owocowym, a ser może być pleśniowy albo spleśniały. Poza tym znaczony towar łatwiej wypatrzeć u kogoś na stoliku czy przy grillu.