Lackner Kristóf
#1
Urodzil sie prawie 450 lat temu w Sopronie, miescie w polnocno-zachodnich Wegrzech. Jego przodkowie przywedrowali do Sopronu z Bawarii i w domu mowilo sie po niemiecku. Po przedwczesnej smierci matki, ojciec oddal malego Krzysztofa do szkoly o wysokim poziomie i ze znakomitymi wykladowcami, aby dobrze poznal jezyk wegierski. Jako mlody chlopiec nauczyl sie takze fachu zlotnika od swojego ojca.
Pozniej Krzysztof wyjechal do Padwy, gdzie ukonczyl studia z dyplomem prawnika. Po studiach objechal cale Wlochy i wrocil do rodzinnego miasta. Postanowil oddac sie sluzbie panstwowej. Zaczal od bycia radnym, potem sedzia miejskim a na koncu burmistrzem. Na burmistrza byl wybierany szesciokrotnie. Nawet wtedy, gdy zaczal chorowac i chcial zrezygnowac z dalszego ubiegania sie o urzed burmistrza , presja wyborcow naklonila go do ponownego kandydowania. W ciagu swojej 32 -letniej kariery w sluzbie miasta 15 lat spedzil jako radny, 6 jako sedzia miejski a 11 jako burmistrz. Probowal swojego talentu pisarskiego, piszac po lacinie. Za zaslugi krol nadal mu tytul szlachcica wegierskiego.
Zmarl bezdzietnie w wieku 60 lat a w swoim testamencie zostawil swoj znaczny majatek dla miasta Sopron. Podzielil go na 3 czesci: 1/3 na wykup mieszkancow Sopronu z niewoli tureckiej, 1/3 na leczenie chorych w szpitalu miejskim, 1/3 na stypendia dla mlodziencow sopronskich na nauke zagranica.
Z pochodzenia Bawarczyk, wyksztalcony we Wloszech, piszacy po lacinie, sercem Wegier. Przyklad do nasladowania.

A tutaj jego popiersie na placu jego imienia w Sopronie
[Obrazek: fnxque.jpg]
Odpowiedz
#2
Super gość, nie słyszałem o nim, tylko jako przykład do naśladowania w sprawie bezdzietności to się nie zgodzę. Bo już 400 lat temu Turcy by ich zalali bez walki. No chyba, że dziedziczna bezpłodność (to schorzenie pochodzi z kawału). Pewnie niestety tak, a pomyśleć, ilu mądrych ludzi mógłby dać ziemi węgierskiej - i trochę przwiezionych z Niemiec genów, bo tu urozmaicenie też zwykle jest korzystne. To częściowo wyrównał tym funduszem stypendialnym (ale węgierskiego genotypu nie wzbogacił).
O, przypomniałem sobie, że też mam niemieckie nazwisko, bom z wioski z osadnictwa niemieckiego wyszedł... Ale u nas niemiecka mowa dawno już zapomniana, Hitlera biliśmy tu równo z Kowalskimi i Maliniakami. Oczko

PS. W Sopronie to chyba jakiś browar jest?

PS2. Mogło mi się z winem pomerdać, w każdym razie ten wyraz gdzieś w monopolowym widziałem. Oczko
Odpowiedz
#3
O browarze nie wiem. Sopron jest znany z wina Kékfrankos.
Odpowiedz
#4
Zgadza się, zgadza. Soproni to jedna z najpopularniejszych marek piwa na Węgrzech.

[Obrazek: 72zucy.jpg]
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#5
Jeszcze słówko o Sopronie. W myśl układu pokojowego w Trianon kończącego I. Wojnę Światową Sopron miał należeć do Austrii. Dopiero plebiscyt roku 1921., w którym większość mieszkańców opowiedziała się za przynależnością miasta do Węgier, zmienił ten stan rzeczy. Od tego czasu bywa on nazywany Civitas fidelissima, tj. Flaga węgierska A leghűségesebb város, czyli Flaga polska Najwierniejsze miasto.
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#6
(16-09-2012, 14:26)fvg napisał(a): (...)
Dopiero plebiscyt roku 1921., w którym większość mieszkańców opowiedziała się za przynależnością miasta do Węgier, zmienił ten stan rzeczy.(...)

To ciekawe co piszesz, bo czy to oznacza, że inne miasta Wielkich Węgier też mogły wybrać sobie przynależność? Jeśli tak, to rzuca trochę inne światło na węgierskie sentymenty dotyczące obecnej Słowacji, Rumunii, itd., bo Węgrzy mogli (i mogą dalej) uważać, że na przykład Koszyce są węgierskim miastem, ale już mieszkańcy Koszyc w swojej większości tego nie popierali i stąd brak referendum, czyli de facto uznanie słuszności "trianońskiego" podziału.
Odpowiedz
#7
Nie, nie. To była jedyna rewizja Trianon dotycząca większego miasta. Ponadto kilka mniejszych miejscowości w okolicy obrało podobną drogę. Ale w żadnym wypadku nie dotyczyło to innych większych miast.

EDYCJA:
Były też inne próby, ale tylko Sopron na stałe został w granicach Węgier. Tak dla ścisłości Oczko
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#8
(16-09-2012, 15:59)andrasz napisał(a): To ciekawe co piszesz, bo czy to oznacza, że inne miasta Wielkich Węgier też mogły wybrać sobie przynależność?

nie, plebiscyt był tylko w Sopronie, a został rozpisany w wyniku powstania, jakie tam wybuchło.
: Ɔ(X)И4M :
Odpowiedz
#9
(16-09-2012, 16:12)fvg napisał(a): Były też inne próby, ale tylko Sopron na stałe został w granicach Węgier.

masz na myśli arbitraże wiedeńskie, czy jeszcze coś innego?
: Ɔ(X)И4M :
Odpowiedz
#10
Tak. Dodatkowo kojarzę, że podobna sytuacja miała miejsce na granicy z dzisiejszą Słowenią. Ale nie pamiętam już, czy tamte miejscowości zostały na terenie Węgier.
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości