Miszkolc Tapolca

[madziorka]

Witam, Wybieramy się pierwszy raz z dziećmi na kilka dni na Węgry, polecono nam Miszkolc, słyszałam i oglądałam tam baseny jaskiniowie, które oczywiście chcielibyśmy odwiedzić(raczej jednorazowo), ale zależy nam , aby w pobliżu były rownież otware baseny z atrakcjami dla dzieci, czy jesli zamieszkamy w Miszkolc Tapolca to będzie taka możliwość? czy jest to miejscowośc mocno oblegana? czy może lepiej poszukać czegoś równie atrakcyjnego a spokojniejszego? ogólnie to zawsze szukamy mniej uczęszczanych miejsc na takie wypady, Wyjazd na dlugi weekend koniec maja. Dzięki z góry za wszelkie rady

[wojti76]

Witaj ja osobiście nie wybrał bym się z dziecmi do Miszkolc Topolca
w tej okolicy lepszym rozwiązaniem jest http://www.termal.tujvaros.hu/ http://www.bogacsitermalfurdo.hu/pl/ http://egertermal.hu/pl/telephelelyink-4/termalfurdo

[madziorka]

dziękuję za informację
czy możesz napisać z jakich powodów nie polecasz tego miejsca z dziećmi?
Pozdrawiam

[wojti76]

Byłem już dosyć dawno w Miszkolc Topolca i nie było tam wtedy żadnych atrakcji ale odwiedziłem ich stronkę i widzę że dobudowli na zewnątrz parę basenów więc może jednak pojedź tam i opiszesz nam jak było W promieniu 50 km masz kilka innych kąpielisk więc jeśli dzieciaki nie marudzą podczas jazdy możecie odwiedzić Bogacs Eger Mezokovesd Tiszaujvaros Hajdunanas no i w samym Miszkolcu jest oddany dwa lata temu Aquapark ale jeszcze tam nie byłem wiec nie mogę na jego temat nic powiedzieć pozostałe kąpieliska znam każde jest inne i każde warte odwiedzin

[madziorka]

planujemy tylko jednorazową wizytę w Tapolca, ze wzgledu na te skalne kąpiele, dzieci chcą zobaczyć.
Ale rzeczywiście na bazę wypadową lepiej znależć inne miejsce, tam jedynie w drodze powrotnej zahaczyć, Chyba,że są tez takie miejsca skalne w innym kurorcie?
Wiem,że hajduszloboszlo jest najbardziej oblegane i popularne (czy w weekend Bożego Ciała również?
Teraz mysle o noclegach w Egerze lub Hajdu (ale jesli i w tym terminie maja tam byc tlumy to raczej sie nie zdecydujemy)
Co mógłbyś zasugerować? głownie zalezy nam na basenach dla dzieci ze zjezdzalniami itd a te w typie Tapolca to na jeden wypad na kilka godzinek max,
dzięki raz jeszcze
pozdrawiam i nadal czytam, ogladam i sledze jednoczesnie zanim zdecydujemy sie na noclegi

[wojti76]

W tym terminie raczej tłumów na Węgrzech bym się nie spodziewał to dopiero maj. Hajduszoboszlo polecam to miasteczko do którego najczęściej wracam Duża baza noclegowa największy kompleks basenów na Węgrzech (tak się przynajmniej reklamują) moc atrakcji dla dorosłych i dla dzieci zarówno na basenie jaki w mieście. Jeśli dzieciaki lubią zjeżdżalnie to tam się wyszaleją ale musicie pójść do aquaparku to wiąże się z dodatkowym biletem W Hajduszoboszlo płaci się za wejście na kąpielisko lecznicze i plażowe a jeśli chcesz wejść jeszcze do aquaparku dodatkowo trzeba zapłacić i są tam dwie opcje cenowe tylko na małe zjeżdżalnie lub na wszystkie zresztą zapoznasz się z cennikiem na ich stronie Internetowej

[makgajwer]

planujemy tylko jednorazową wizytę w Tapolca, ze wzgledu na te skalne kąpiele, dzieci chcą zobaczyć.

WGg mnie jeśli chcesz zobaczyć skalne kąpiele to raczej Demjenfurdo koło Egeru. Tapolca wg mnie jest zapuszczone po tym jak padły tam kopalnie. Mało sklepów i knajpek a w zasadzie brak, ponieważ wszyscy jeżdżą do MIskolca.

[madziorka]

dzięki za wszelkie sugestie, padło na HB przed którym tak się broniłam ze względu na obleganie, ale wiem,że dzieciaki będą zachwycone atrakcjami

[wojti76]

Myślę że będziecie zadowoleni a tłumów bym się nie spodziewał o tej porze roku tłoczno robi się dopiero od lipca

[makgajwer]

2 dni temu 1 dzień spędziliśmy w MIskolctapolca. Całe szczęście, że to był tylko 1 dzień w drodze na południe Węgier. Od 4 lat prawie nic się nie zmieniło: oprócz nowego kąpieliska przy głównej drodze wszystko bez zmian. Nawet niedaleko w Lillafured co warto zaliczyć czas zatrzymał się 20 lat temu.
Mimo wszystko to miasto to jedna wielka nudna dziura i lepiej pojechać do Egeru, gdzie w mieście lub okolicy są lepsze kąpieliska i więcej atrakcji. Ponadto tutaj nie ma praktycznie żadnych fajnych knajpek tylko budy i pizzerie.
Jak komuś znudził się Eger polecam Gyula ok. 200 km na południe, o czym piszę w osobnym wątku.