Nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców na Węgrzech

[mordimer]

julka - nie szukaj w Budapeszcie... jest cała masa mniejszych i większych daczy do kupienia... całorocznych w większości... zanim wybudowałem, brałem to pod uwagę ale wtedy było to dla mnie bardziej opłacalne... wyjeżdżam we czwartek do niedzieli do "siebie" - jeśli chcesz to się rozejrzę, co tam oferują w okolicy... wyślę Ci na PW moją kom. i poproszę o przypomnienie SMS'em, bo będziemy pędzili noworoczną palinkę z ubiegłorocznych winogronek, więc mogę się letko rozjechać z rzeczywistością i zapomnę... pasuje?

[Ribizli]

Napisalam o Budapeszcie, bo sama sie przymierzalam do kupna mieszkania tam poltora roku temu. Zalezy, kto chce "dacze" na wsi a kto mieszkanie w Budapeszcie.... Dla kazdego , cos milego.

[julka]

Kurcze, spokojnie! to są na razie tylko ambitne plany i na nie taką jeszcze najbliższą przyszłość.

Ale ogromne dzięki mordimer i Ribizli za życzliwość i dobre chęci.
Piękne, że można na Was liczyć.

Jak na teraźniejszy stan mojego ducha to tzw. dacza raczej nie wchodzi w rachubę.
Ja planuję mieć dużo czasu i oddawać się przyjemnościom, a takie coś jak domek wymaga zachodu, a to trawa do koszenia, a to grabienie liści.

[mordimer]

Jeśli mój post zabrzmiał krytykancko czy też w inny sposób niemiło, to niezamierzenie... cena mieszkania w Budapeszcie to dom na wsi...

Co do daczy - działki z daczami są zazwyczaj niewielkie, więc i utrzymanie jest nieczasochłonne... poza tym zawsze znajdziesz dobrego Madziara, który za niewielką opłatą będzie Twojej własności doglądał i pielęgnował...

[julka]

mordimer - post zabrzmiał super, bo pełen jest bardzo fajnej postawy i otwartości.

Ja tylko napisałam, że wolę miasto.

Jestem pod wrażeniem Twojej życzliwości i bezinteresownej chęci pomocy.
Wielkie dziękuję.

Ale tak jak napisałam to raczej bliżej niesprecyzowane, odległe plany, ale można już obserwować rynek

[Ribizli]

Ale nie kazdy chcialby mieszkac na wsi (tak jak nie kazdy chcialby mieszkac w duzym miescie)

[mordimer]

Mam złe wieści dla Ciebie julka... w "mojej okolicy" ostatnio kilka nieruchomości nabyli Austriacy i Niemcy i ceny natychmiast skoczyły...

[julka]

mordimer, gdzie mi tam stawać w szranki z tymi Niemcami czy Austrijakami, oni już mają pieniądze, a ja zbieram

Ale dzięki za cynk

Będę się bardziej starać!

Proszę, trzymaj rękę na pulsie!

Pozdrawiam.

[mordimer]

Zachowaj spokój - tak poważnie to "poszły" piękny dom i dacza, których właściciele spuszczali cenę już od 5-6 lat i doszli do poważnie konkurencyjnej i to tak, ze nad tym domem to nawet sam się zastanawiałem poważnie ale musiałbym wtedy całkowicie przenieść się na Węgry... wczoraj wróciłem do kraju, więc jestem na bieżąco jakby...

[julka]

Zachowaj spokój (...)

Nie mam innego wyjścia.

Pozdrawiam.