Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
(14-09-2012, 18:09)Arw napisał(a): Ciekawy życiorys Coś mi się wydaje, że wiele osób po hungarystyce ma taki! Zawsze gdzieś tam trzeba się przekwalifikować, żeby uczciwie przeżyć. Do języka trzeba coś dołożyć, szczęście, jeśli się da połączyć obie dziedziny. a czy osoby po hungarystyce moga zostac tlumaczami? Czy do tego sa potrzebne jakies inne uprawnienia?
Liczba postów: 148
Liczba wątków: 4
Dołączył: 06.06.2012
Reputacja:
48
Skończona hungarystyka nie daje żadnych formalnych uprawnień tłumacza. Trzeba normalnie zdawać egzamin państwowy, jeśli się chce być przysięgłym.
Hungarystyka daje tylko, lub aż, znajomość języka, literatury, historii, sztuki itp. w mniejszym lub większym stopniu, wiadomo zależy jak kto co przejdzie i ile czasu studiów spędzi na stypendiach na Węgrzech. Można dostać też stypendia tłumaczeniowe, co na pewno pomaga. Na studiach właściwie też dużo się tłumaczy na różnych przedmiotach, więc jakoś tam można się docelowo zająć tłumaczeniem, jak się ma samozaparcie, ale tu mówię o tłumaczu zwykłym, a nie przysięgłym.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
14-09-2012, 19:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2012, 20:27 przez Ribizli.)
Dziekuje za oswiecenie mnie gdyz nie orientuje sie w tych sprawach.
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 233
Dołączył: 17.07.2012
Reputacja:
1,037
14-09-2012, 20:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2012, 20:08 przez Waldek.)
(14-09-2012, 18:41)Ribizli napisał(a): (...)a czy osoby po hungarystyce moga zostac tlumaczami? Czy do tego sa potrzebne jakies inne uprawnienia?
Mogą i dodatkowo w odpowiedzi cytuję za http://serwistlumacza.com :
"Najkrócej mówiąc: wystarczy chcieć. Wykonywanie zawodu tłumacza nie wymaga spełnienia żadnych szczególnych formalności. Nie trzeba zdawać egzaminów, przechodzić weryfikacji ani legitymować się dyplomem czy świadectwem potwierdzającym znajomość języków obcych. Jeśli ktoś ogłosi się tłumaczem i znajdzie klientów skłonnych korzystać z jego usług, musi jedynie podjąć decyzję, czy najbardziej opłaca mu się pracować na umowy-zlecenia i umowy wydawnicze (które może podpisywać jako osoba fizyczna) czy też jako samodzielna firma, rozliczająca podatki na podstawie książki przychodów i rozchodów bądź deklaracji VAT-owskich. Wolnoamerykanka panująca w tym zawodzie jest oczywiście ubolewania godna i znacząco wpływa na obniżenie z jednej strony przeciętnego poziomu tłumaczeń, a z drugiej prestiżu tłumacza, ale właściwie nie dziwi, skoro w Polsce można nawet legalnie leczyć ludzi tylko na podstawie wpisu do rejestru działalności gospodarczej."
Inna sprawa to uprawnienia tłumacza przysięgłego. Więcej o nim:
http://www.textum.pl/tlumaczenia/portal_...gly_a.html
I jeszcze mały artykuł o pracy tłumacza: http://gazetapraca.pl/gazetapraca/1,74896,2973693.html
Trochę się spóźniłem z odpowiedzią, szybkość Arw godna podziwu, ale myślę, że warto odwiedzić wskazane linki.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
14-09-2012, 20:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2012, 20:26 przez Ribizli.)
Waldek, dziekuje Ci za wyczerpujaca odpowiedz! Ja nie szukam pracy tlumacza, tylko zastanowilo mnie ( po przeczytaniu wpisow Arw i haniballecter123) jaka prace mozna wykonywac po ukonczeniu hungarystyki.
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 26
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
58
Witam,
może nie Julka, ale to imię zawsze mi się podobało.
Jestem tu z ciekawości i ogromnej sympatii. Z przyjemnością czytam..., szukam informacji w internecie, szperam, staram się też "przyczynić . Uczę się Węgier. Nie znam ich.
Nie byłam w wielu miejscach, a czytając posty na forum... drżałam ze strachu na balkoniku minaretu w Egerze - jak na pewno wielu z nas, teraz spaceruje po Debreczynie, jak tam pojadę..., a pojadę!, to będzie tak jakby to nie był pierwszy raz.
Fajnie tu z Wami.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
Julka, dziekuje za mile slowa na watku "Zsolnay". Ciesze sie, ze kogos interesuje co pisze...I dobrze wiedziec, ze nie pisze sobie a muzom....
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
375
Witamy na forum! Miłego pobytu i wielu ciekawych lektur na forum życzymy tym obeznanym w temacie Węgier (cześć, haniballecter123!) i tym stawiającym na tym polu swoje pierwsze kroki (cześć, julka!).
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 26
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
58
(14-09-2012, 20:56)Ribizli napisał(a): Julka, dziekuje za mile slowa na watku "Zsolnay". Ciesze sie, ze kogos interesuje co pisze...I dobrze wiedziec, ze nie pisze sobie a muzom....
Dobra nikomu niepotrzebna robota
A tak już poważanie, to jestem przekonana, że nie jestem odosobniona.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 3
Dołączył: 28.09.2012
Reputacja:
1
Czeszc dle wsistkich.
Jestem Sanyi (szoni) , Pochodze Wegier. juz mowie po polsku ale kiepsko pisze, za to bardzo przepraszam.
jestem bardzo zadawolone ze znalazlem ten forum.
Lubie gotowac, i dobre wino wegierskie.
jezieli macza jakokolwiek pytania o wegry, gotowanie, jezyk, wyna ... ma na dzeje ze moge dla was opowiadacz.
milego dnia dla was.
pa pa
|