Dzięki za miłe słowa.
wstawiam jeszcze (w zastępstwie)

zdjęcie placu zabaw kempingu (w tle
domki do wynajęcia):
W miasteczku warto przejść 300-metrowy deptak ze scenami historycznymi i legendarnymi:
Jak kolega Sztasek już pisał, miasto ma bogatą historię i do zwiedzania jest wiele, wstawiam zdjęcie z panoptikum (adres - Var utca). Realistyczne figury woskowe historycznych postaci powinny zainteresować nawet dzieci. Niestety opisy tylko po węgiersku, więc warto wcześniej zorientować się,kto jest kto. Np. zboczona księżna Elżbieta Bathory, która porywała i torturowała młode dziewczęta.
Muzeum Stefana Batorego zostawiliśmy sobie na następny raz (adres Mihaly Karoly utca, albo Karoly Mihaly). Niedaleko miasteczka przebiega autostrada, ale jest ona dogodna dla jadących z centrum kraju. Trasa od S-ujhely jest dość marna, między Sarospatakiem a Cigand oraz Kisvardą a Nyirbator asfalt jest nierówny, ograniczenia do 60 - te 100 kilometrów jedzie się prawie 2 godziny.