22-08-2017, 13:58
Przeczytałem całość z uwagą i wcale mnie to nie zaskoczyło.
A to chyba przez pobyt na kempingu w dzielnicy Niederrad we Frankfurcie nad Menem. Tu był wjazd na kemping https://goo.gl/maps/SeP6er3dhv22. W 1988 roku na kemping przyjechali angielscy kibice na mecz Anglia – ZSRR. Dwa dni przed meczem nabierali werwy urządzając całodobowe orgie, strzelaniny z pistoletów gazowych i bijatyki między sobą. Policja nie interweniowała bo pilnowała porządku w śródmieściu. Żeby nie zostać stratowanym wynieśliśmy się z namiotu do samochodu. Nic to, jeden wycelował w boczną szybę i strzelił. Wysmalił sadzą duże koło, które usuwaliśmy potem kilka dni. Na noc pojechaliśmy z kempingu na pobliski plac gdzie teraz jest ulica Niederräder Ufer. Przenocowaliśmy tam obok koczujących Cyganów. Następnego dnia wieczorem po przegranym meczu na kempingu było cichutko, jak podczas stypy.
A to chyba przez pobyt na kempingu w dzielnicy Niederrad we Frankfurcie nad Menem. Tu był wjazd na kemping https://goo.gl/maps/SeP6er3dhv22. W 1988 roku na kemping przyjechali angielscy kibice na mecz Anglia – ZSRR. Dwa dni przed meczem nabierali werwy urządzając całodobowe orgie, strzelaniny z pistoletów gazowych i bijatyki między sobą. Policja nie interweniowała bo pilnowała porządku w śródmieściu. Żeby nie zostać stratowanym wynieśliśmy się z namiotu do samochodu. Nic to, jeden wycelował w boczną szybę i strzelił. Wysmalił sadzą duże koło, które usuwaliśmy potem kilka dni. Na noc pojechaliśmy z kempingu na pobliski plac gdzie teraz jest ulica Niederräder Ufer. Przenocowaliśmy tam obok koczujących Cyganów. Następnego dnia wieczorem po przegranym meczu na kempingu było cichutko, jak podczas stypy.