16-08-2018, 19:59
(06-08-2013, 22:02)eplus napisał(a): Zapowiedziane szczegóły: ... W każdej legendzie, również tej o smokach, tkwi ziarno prawdy - leśny mikroklimat prawdopodobnie sprzyja żmijom, choć uczciwie mówiąc żadnej przez trzy dni nie spotkałem.
A jednak... miałem rację, przewidziałem to Żmija albo coś żmijopodobnego - zdjęcia zrobione dzisiaj po południu tuż przy basenie zewnętrznym:
To paskudztwo miało niecałe 20 cm długości, pomarańczowe plamy z tyłu głowy i obleśnie wystawiało język.
Bezskutecznie, jak widać, próbowało się ukryć w fudze między płytkami.
Zna się ktoś na żmijach? Czy to groźne? Nie ugryzło mnie. Ale na pewno chciało.