14-06-2022, 17:56
Parlament węgierski przyjął tzw. ustawę "sałatową" według której wysokość uposażenia ministrów, sekretarzy stanu, pełnomocników rządowych i pełnomocników premiera będzie zależała od decyzji premiera. Tym samym od dzisiaj ich miesięczne wynagrodzenie nie jest związane z pensją zasadniczą lub siatką płac urzędników, ale z decyzją Orbána. Zniesiono im też górny pułap płac. Do dzisiaj wynagrodzenie nie mogło przekraczać 10 krotności przeciętnego wynagrodzenia brutto (438 800Ft) czyli 4 miliony 338 tysięcy. Jednak w poprzednim rządzie dwóch polityków miało większe uposażenie po 5 milionów forintów i był to minister odpowiedzialny na rozbudowę elektrowni atomowej Paks II (János Süli) i minister odpowiedzialna za aktywa skarbowe (Andrea Mager).
Wynagrodzenie ministerialne wynosiłoby 1 296 000 HUF brutto, ale wszyscy ministrowie otrzymują pensje osobiste, 1979 000 HUF brutto dzięki ustawie sprzed 4 lat.
Pensja premiera od 2008 roku nie zmieniała się i wynosiła brutto 1,5 miliona forintów.
Od dzisiaj wynagrodzenie premiera jest "powiązane" z wynagrodzeniem marszałka parlamentu. Orbán Viktor zarobi więc brutto 3 miliony 554 tysiące forintów do tego dochodzi uposażenie poselskie 1,3 miliona forintów. Tak więc premier będzie otrzymywał brutto 4 miliony 854 tysiące forintów miesięcznie.
Wynagrodzenie ministerialne wynosiłoby 1 296 000 HUF brutto, ale wszyscy ministrowie otrzymują pensje osobiste, 1979 000 HUF brutto dzięki ustawie sprzed 4 lat.
Pensja premiera od 2008 roku nie zmieniała się i wynosiła brutto 1,5 miliona forintów.
Od dzisiaj wynagrodzenie premiera jest "powiązane" z wynagrodzeniem marszałka parlamentu. Orbán Viktor zarobi więc brutto 3 miliony 554 tysiące forintów do tego dochodzi uposażenie poselskie 1,3 miliona forintów. Tak więc premier będzie otrzymywał brutto 4 miliony 854 tysiące forintów miesięcznie.