Moze troche odkop - ale wreszcie udalo mi sie byc na termach na - pisze w tym watku, bo to bylo w pazdzierniku /"pozna" moze nie, ale jednak jesien/.
Termy: Szigetvar Gyogyfurdo, wstep 2 000 HUF (bylismy z grupa, wycieczka szkolna). Zasadniczo calosc skladala sie z basenow (wewn. i zewn.) i saun (do tych ostatnich nie moglismy wejsc, nie mielismy opcji z sauna... ). Nie bylo mnie tez we wszystkich basenach (tylko na 3):
1. Basen wewnetrzny: generalnie siarkowa, zielona, ciepla woda. Jak to w termach
2. Basen zewnetrzny (duzy): "grzybek" (z ktorego leci woda), bicze wodne itp. Woda tez dosc ciepla
3. Basen zewnetrzny (maly): woda az parzyla! Ten zapach siarki...
Termy: Szigetvar Gyogyfurdo, wstep 2 000 HUF (bylismy z grupa, wycieczka szkolna). Zasadniczo calosc skladala sie z basenow (wewn. i zewn.) i saun (do tych ostatnich nie moglismy wejsc, nie mielismy opcji z sauna... ). Nie bylo mnie tez we wszystkich basenach (tylko na 3):
1. Basen wewnetrzny: generalnie siarkowa, zielona, ciepla woda. Jak to w termach
2. Basen zewnetrzny (duzy): "grzybek" (z ktorego leci woda), bicze wodne itp. Woda tez dosc ciepla
3. Basen zewnetrzny (maly): woda az parzyla! Ten zapach siarki...