Południe: Szeged / Segedyn
#71
No i jeszcze piękny budynek w centrum - Reok Palota. U mnie spowodował zasłabnięcie z nadmiaru wrażeń estetycznychOczko
[Obrazek: 2wqrc3q.jpg]
[Obrazek: 2n8bsj4.jpg]
[Obrazek: x4mzo9.jpg]
Odpowiedz
#72
No nie mogłem się powstrzymać... Pamiętacie zdjęcie jednego z pomników kobiet nad rzeką, zamieszczone w tym pięknym wątku przez Ribizli?
Idę ja sobie w Paryżu tej wiosny i cóż widzę przy wejściu do znajomego Instytutu?
[Obrazek: 3163ka0.jpg]
Odpowiedz
#73
Ta rzeźba w Paryżu jest kopią rzeźby w Szegedzie. Autorem jest András Lapis , który jest również autorem rzeźby Muza Szegedu , jak i innych rzeźb w Szegedzie np. pomnika Imre Nagya (poniżej). Rzeźba kobiety w kapeluszu jest jedną z jego pierwszych rzeźb i powstała na początku lat 70-tych, oficjalny tytuł: Kalap alatt (Pod kapeluszem).

[Obrazek: 3134o02.jpg]
Odpowiedz
#74
Kto inny miałby zaprojektować imponujący budynek Węgierskich Kolei Państwowych (Magyar Államvasutak, w skrócie MÁV) w Szegedzie jak nie Ferenc Pfaff?! Był on naczelnym architektem MÁV-u i projektantem dworców kolejowych na terenie Wielkich Węgier. W przeciągu 20 lat swojej działalności w MÁV-ie wybudował 20 dużych dworców i wiele, wiele mniejszych. W wielu miastach stoją po dziś dzień i witają przyjezdnych: Szeged, Pécs, Miskolc, Arad, Kolozsvár (Cluj-Napoca) itd.

[Obrazek: 25ryzy8.jpg]
Odpowiedz
#75
O architekcie Ede Magyar pisałam juz poprzednio tutaj i tutaj. Chciałabym dodać jeszcze kilka słów o nim, gdyż w swoim krótkim życiu dużo zrobił dla tego miasta i to, że Szeged dzisiaj jest miastem, jakim jest, jest dużą jego zasługą. Za największe jego osiągnięcie jest uważany Reök palota, po którym to okrzyknięto go "węgierskim Gaudim" i dzięki któremu zaczął dostawać wiele zamówień. Oprócz większych projektów, jak teatry czy kościoły, często przyjmował zamówienia na mniejsze 2-piętrowe czynszowe kamienice, ktore stoją po dziś dzień rozrzucone po śródmieściu i które tworzą jego atmosferę. Prawdę powiedziawszy, był on długo niedoceniony przez swoich rodaków i nawet dzisiaj pozostaje nieznany dla większości. Dlaczego? Ani jeden z jego projektów nie stoi w Budapeszcie (a głównie w Szegedzie i okolicach), zmarł w młodym wieku (35 lat) i nigdy nie byl związany zawodowo z żadną znaną pracownią architektoniczną. Wręcz przeciwnie, jako syn stolarza, uczył się od podstaw i zajmował się sam murarstwem, hydrauliką, budową fundmentów zanim zajął się projektowaniem. A właśnie styl zaprojektowanych przez niego domów (właśnie tych 2-piętrowych) nadaje specyficzny styl miastu, a także wielu pobliskim miejscowościom (także w miasteczkach dzisiejszej Serbii).
Zaprojektowana przez niego kamienica, stojąca na Jósika utca 14, stała się też miejscem tragedii: tutaj właśnie Ede Magyar zakochany nieszczęśliwie w żonie zleceniodawcy owegoż budynku i tonący w długach, odebrał sobie życie przez strzał z pistoletu przed drzwiami ukochanej. Zawsze kiedy przechodzę obok tego budynku, to przypomina mi się ta smutna historia...Obecnie miasto opiekuje się jego grobem na segedynskim cmentarzu z udzędu, w uznaniu za zasługi dla miasta.
Poniżej kamienica na Jósika 14 i kilka czynszowych domów w Szegedzie zaprojektowanych przez niego.

[Obrazek: 14b5b87.jpg] Kamienica na Jósika 14

[Obrazek: 28letd4.jpg]

[Obrazek: 2ntbbbp.jpg]

[Obrazek: 1zlrbpe.jpg]
Odpowiedz
#76
Ribizli, brakowało mi Twoich postów.
Z dużą przyjemnością i zainteresowaniem czytam.
Odpowiedz
#77
Jak poprzednio wspominałam Wielka Powódź w 1879 roku prawie całkowicie zniszczyła miasto. Lajos Tisza został mianowany do kierowania pracami nad odbudową i sprawował tę funkcję przez prawie 5 lat. Wykazał się znakomicie, bo za jego zasługi został mu nadany tytuł hrabiowski, a wdzięczni mieszkańcy Szegedu nadali jego imię głównej arterii miasta (Tisza Lajos körút). A na głównym placu miasta, Széchenyi tér, stanął jego pomnik dłuta Jánosa Fadrusza.

[Obrazek: xn4zmu.jpg]
Odpowiedz
#78
W samym centrum Szegedu stoi dość niezwykły dom zwany Czarnym Domem (Fekete-ház). Nazwa ta pochodzi od barwy ścian, które pierwotnie miały ciemnoszary, prawie czarny kolor. Dom ten ma ponad 150 lat i został wybudowany w stylu angielskiego gotyku dla rodziny zamożnego przemysłowca jako dom mieszkalny. Na przestrzeni lat zmieniał wlaścicieli, a w budynku mieściło się kasyno, redakcja miejscowej gazety, kancelaria adwokacka, szkoła dla dziewcząt i rada robotnicza. Obecnie jest tam filia muzeum.

[Obrazek: 2hpn813.jpg]

[Obrazek: 9zoenn.jpg]
Tutaj widać ulicę Somogyi: po lewej stronie ten różowy budynek to Ungár-Mayer palota. Idąc dalej miniemy Czarny Dom, a w oddali widać wieżę serbskiego kościoła. Po prawej stronie widać częściowo budynek uniwersytetu.
Odpowiedz
#79
Widok z góry na Lechner tér, na środku którego stoi Kaplica Św.Rozalii obrządku greckokatolickiego. W oddali widać dwie wieże kościoła Św.Rocha. Kaplica Św.Rozalii stała kiedyś na miejscu, gdzie obecnie znajduje się Brama Bohaterów. Powstała prawie 300 lat temu, po tym jak epidemia dżumy ogarnęła miasto. Po opanowaniu epidemii, wdzięczni mieszkańcy wybudowali kaplicę i jej patronką uczynili Św.Rozalię, orędowniczkę chroniącą od zarazy. Kaplica ta była zawsze ściśle związana z życiem miasta. Każdego roku 2-go lipca do kaplicy ściągały pilegrzymki z miasta i okolic. W XIX wieku również była miejscem bardzo uczęszczanym, gdyż szalała wtedy epidemia cholery. Mieszkańcy modlili się o ocalenie, zgodnie z zasadą "jak trwoga, to do Boga". Stała na tym miejscu aż do czasu Wielkiej Powodzi w 1879 roku. Wielka Powódź nadszarpnęła kaplicę, choć nadawała się ona jeszcze do odbudowy. Postanowiono jednak inaczej. W czasie gruntownej przebudowy miasta, ktora nastąpiła po Wielkiej Powodzi, rozebrano ją, robiąc miejsce dla nowo powstałego bulwaru (Tisza Lajos körút). Postanowiono wybudować nową, większą i ładniejszą na innym miejscu. Tym razem stanęła ona bliżej ówczesnego kościoła, na miejscu dzisiejszych arkad na Placu Katedralnym i stanowiła granicę pomiędzy ówczesnymi placami Katedralnym i Gizelli. Tymczasem coraz więcej nowych mieszkańców o wyznaniu greckokatolickim ściągało ze wschodnich terenów Wielkich Węgier. Po I WŚ tworzyli oni znaczną grupę i zapragnęli mieć swoje miejsce kultu. A więc kilka lat po wojnie dostali od miasta pozwolenie na używanie Kaplicy Św.Rozalii i od tego czasu stała się ona miejscem kultu grekokatolików. Nie za długo cieszyli się swoją świątynią, gdyż w Segedynie postanowiono wznieść nowy kościół wotywny i potrzebowano więcej miejsca na otaczający go plac. W związku z tym znowu postanowiono przenieść kaplicę na inne miejsce. Tym razem została ona rozebrana na kawałki i kawałek po kawałku przetransportowana na obecne miejsce czyli plac Lechnera/Lechner tér. Czy to będzie ostatnie miejsce "wędrującej" kaplicy? Czas pokaże...

[Obrazek: 2urmbkz.jpg]
Odpowiedz
#80
Albert Szent-Györgyi doczekał się swojego całopostaciowego pomnika w Segedynie. Co prawda jego popiersie stoi już w panteonie znanych Węgrów (Nemzeti Emlékcsarnok), ale od września zeszłego roku można go również zobaczyć schodzącego po schodach głównego budynku uniwerstyteckiego z fajką w ręku.

[Obrazek: 1621h7b.jpg]

[Obrazek: 2vmitfd.jpg]
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Segedyn - targ staroci piablo75 0 3,015 23-05-2019, 12:51
Ostatni post: piablo75
  Południe: Hódmezővásárhely Ribizli 18 19,449 29-11-2014, 21:38
Ostatni post: Sztasek
Smile Segedyn - gdzie w pobliżu baseny termalne? Korwin 3 8,674 19-08-2014, 23:03
Ostatni post: Ribizli
  Południe: Makó Ribizli 14 23,604 19-08-2014, 10:22
Ostatni post: Ribizli



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości