Przez Słowację na Węgry - mapa płatnych dróg

[Sztasek]

Autostrada R1 w obrębie miasta Bańska Bystrzyca jest wolna od opłat... teoretycznie płatny odcinek to ten od ostatniego wiadktu, bo tam stoi tablica oznaczająca granicę miasta. Jednak samo oznakowanie autostrady R1 zobaczymy dopiero po ominięciu serwisów firmy Renault, Volvo, Ford. To jest ostatnia szansa na zjazd z R1 dla tych kierowców bez słowackiej vinietki, którzy wcześniej nie zjechali na drogę nr.69. Naturalnie trzeba zawrócić, da się to zrobić poprzez przejazd przez parking serwisowy wówczas, kiedy serwiz jest otwarty...

[Kolpak]

Jeszcze raz dzięki...widzę, że znasz każdy zakątek drogi ze szczegółami

[Rafał]

Chcę przejechać od Korbielowa do Slovenske Darmoty/Balassagyarmat, a później do Budapesztu.(...)
jedyne płatny odcinek jest od Bańskiej do Zvolena i tu pytanie jak ominąć

Ominięcie płatnej R1 Bańska B. - Zwoleń pięknie opisał i fotkami okrasił user areskrk o tutaj. Jechałem trasą Korbielów-Balassagyarmat-Vac-Budapeszt w VIII.2013, moją opinię na jej temat możesz poznać w tym temacie. Co do odcinka na południe od Zwolenia, to jeżeli nie zależy ci na zajechaniu do Balassagyarmat, a tylko na samym Budapeszczie, jadąc zimą wybrałbym drogę przez Krupinę i Šahy, ze względu na to, że jest drogą zdecydowanie bardziej "główniejszą" od drogi Dobra Niva - Veľký Krtíš, którą trochę kręci się po górach, ma kilka ładnych zjazdów/podjazdów, miejscami jest trochę wąska i nie wiem w jakim stanie Słowacy ją utrzymują zimą. Przed Vác uważaj, żeby nie wjechać na węgierską płatną autostradę M2, tylko skieruj się na miasto na drogę 2.

[Sztasek]

... Przed Vác uważaj, żeby nie wjechać na węgierską płatną autostradę M2...

Rafał - węgierska M2 jest płatną dla ciężarówek ... wyjątek to pojazdy kategorii D1 i B2, mają przejazd gratis

[Rafał]

... Przed Vác uważaj, żeby nie wjechać na węgierską płatną autostradę M2...

Rafał - węgierska M2 jest płatną dla ciężarówek ... wyjątek to pojazdy kategorii D1 i B2, mają przejazd gratis

No właśnie mam dylemat w tej kwestii. W mapach google, przy zaznaczeniu opcji "unikaj tras płatnych" zrzuca mnie z autostrady M2 i każe jechać przez Vác i Göd. Natomiast na stronie z wykazem bezpłatynych odcinków węg. autostrad wprawdzie pisze, że "The M2 between Budapest and Vác (Route 12)" jest za friko, z tym że na kilometrach między 17 a 47... czyli nie wiem na jakim konkretnie odcinku (na całym?), bo nigdzie mapy z kilometrażem nie znalazłem.

[Kolpak]

Co do odcinka na południe od Zwolenia, to jeżeli nie zależy ci na zajechaniu do Balassagyarmat, a tylko na samym Budapeszczie, jadąc zimą wybrałbym drogę przez Krupinę i Šahy, ze względu na to, że jest drogą zdecydowanie bardziej "główniejszą" od drogi Dobra Niva - Veľký Krtíš, którą trochę kręci się po górach, ma kilka ładnych zjazdów/podjazdów, miejscami jest trochę wąska i nie wiem w jakim stanie Słowacy ją utrzymują zimą.

Święta racja.. napisałem o Balassagy... bo tak mi jakaś mapa pokazała, ale teraz gdy przypatrzyłem się drodze, to faktycznie nie ma to sensu - owszem lubię eksperymentować i "kręcić" się po zawijasach, ale może niekoniecznie w tym wypadku (przygoda na moto ze Słowacji z zeszłego roku dała mi nauczkę).
I znów "muszę" podziękować

[Sztasek]

Rafał - węgierska M2 na całej długości jest gratis dla pojazdów kategorii D1 i B2 ...

PS. węgierska M2 jest płatną na całej długości. 
Wklejam mapkę, kolorem zielonym zaznaczono odcinki wolne od opłat dla aut poniżej 3,5 T
    >>>  Węgry, mapa płatnych dróg

[Trampon]

Witam,

mój post wprawdzie nie dotyczy Węgier ale czytając część wpisów tutaj myślę że znalazłem się we właściwym miejscu.

pod koniec lutego będę jechał z Nawojowej (k. Nowego Sącza, tak na wszelki wypadek) na narty do Włoch. Wujek GoogleMaps podpowiada trasę przez Słowację i potem z Bratysławy przez Wiedeń dalej. Alternatywy to cofnięcie się przez Bochnię do Krakowa i dalej przez Czechy; tą trasę w miarę znam i wiem czego się spodziewać.

Trasy przez Słowację nie znam, lata tamtędy nie jechałem. Trasa przez Starą Lubownie, Poprad, Brezno, Banską Bystrzycę i potem w okolicach Trnavy - dalej D1. Czy odcinek przez Starą Lubovnie do Popradu - ale przede wszystkim od Hybe do Banskiej (droga nr 72 i dalej 66) zimą do dobry pomysł? Czy też może lepiej pojechać z Popradu do Ruzemboroka i potem E77 na Banską? Albo z Popradu do Żyliny i potem do Bratysławy, wychodzi trochę dłużej ale chyba mniej górzyście.

Dodam tylko że nie zakładam omijania płatnych odcinków na Słowacji, raczej chodzi mi o czas i komfort przejazdu.

Będę zobowiązany za wskazówki i podpowiedzi. A na Węgry wybiorę się latem :-)

[Sztasek]

Trampon - masz dwie możliwości do Italii, obie trasy przejechałem autem... podaję moje przejazdy:
1. Barwinek, (bez nalepky na Słowacji) Stropkov, Vranov, Trebisov, Sátoraljaújhely, Szerencs (tutaj kupuję winietkę węgierską, po autostradzie M3, M7, M70 do granicy ze Słowenią), Miskolc, Budapeszt, Siófok (sypiam nad Balatonem), Nagykanizsa... na granicy kupisz słoweńską winietkę. O ile jedziesz przez Chorwację, to na autostradzie masz bramki. Dalej w Słowenii: Maribor, Lubljana, Gorizia... lub z Lubljany kierunek północny na Villach (A), dalej to Tarvisio...
2. Chyżne, Dolny Kubin, Żylina (dalej po autostradach), Trancin, Bratysława, Wiedeń, spanie w okolicy Wiener Neustadt, Gratz, St. Martin, Villach, Tarvisio... tędy pojedziesz szybciej.

[Trampon]

Dzięki, ale w obu trasach zakładasz nocleg, a ja muszę dojechać na miejsce (okolice Bolzano) w ciągu jednego dnia.