Liczba postów: 6,322
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,610
(03-04-2024, 12:39)rwmagyar napisał(a): 29 czerwca 1956
,,<To nasza rewolucja!> wołali wczoraj w Poznaniu polscy robotnicy, kiedy milicyjne czołgi zaczęły strzelać do demonstrantów. Według porannych doniesień jest trzydziestu ośmiu zabitych i kilkuset rannych.(...)
Komuniści mogą czasem reżyserować takie bunty (...) Moskwa może potrzebować sprowokowanych spisków, żeby powołując się na nie, znów przywrócić odbarwiony i rozwodniony terror, czasowo zawieszony w związku z kryzysem stalinowskim. Ale bunt może też być spontaniczny. Robotnicy z doskonałą precyzja sformułowali w jednym zdaniu to, o czym w minionych dziesięcioleciach napisano całe może słów: komunizm nigdy nie był rewolucją ludu(...) Lud - chłopi, robotnicy, inteligencja - nigdy nie czuł ani tego, że komunizm jest rewolucja, ani tego, że jest jego sprawą"
Nigdy nie będziemy chronieni ani przez NATO, ani przez UE, ani przez USA, ani przez globalistów…
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
17 października
...
,,Komuniści w każdej chwili są gotowi poświęcić innych komunistów, jeśli za tę cenę da się uratować i sprolongować globalne kłamstwo: komunizm"
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
,,Monachium 1o listopada
Relacje uchodźców.
... <<Imre Nagy prosił ONZ o przysłanie do Budapesztu obserwatorów. Była możliwość przysłania takiej komisji... Lotniska w zachodniej części Węgier i w Budapeszcie były w rękach powstańców i węgierskiego wojska.... Mieliśmy nadzieję...>> Inny głos << Początkowo liczyliśmy na inna pomoc, zbrojną, tak zwane oddziały policyjne ONZ Ale trzeźwiejsi wiedzieli, że to niemożliwe"
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
,,Kilka godzin w Neapolu, sirocco. Zburzono mały kościółek, w którym wsunąłem mój sygnet na palec obdrapanego świętego Antoniego. Wszystko poznikało, wyparowało.(...) Wszystko jest takie jakbym już umarł.
Na ulicach samochody z megafonami, tłumy. wszyscy krzyczą Ungheria, [i]Ungheria! [/i]Te okrzyki rozbrzmiewają pod Wezuwiuszem, w porcie. W kościele via Brigida wielki tłum. Ksiądz, rozkładający ręce, grzmi Ungheria! i mortificazione... Wszyscy opuszczają głowy, wielu ludzi kryje twarze w dłoniach."
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
,,Z powrotem do Rzymu. Posłuchanie w Watykanie.(...)
Ten papież nie jest mistykiem. To wielki intelektualista i administrator. Pewnie prawda jest to, co przed wielu laty powiedział mi B.P. : ten papież jest obywatelem rzymskim. Jego ruchy, chód, gesty są młodzieńcze, nie widać po nim choroby ani wieku."
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
,,11 grudnia
To była wielka pomyłka, że opuściłem Węgry. Powinienem był pozostać w domu, z nimi. To nie był <grzech> = tylko błąd"
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
24 grudnia [1956]
,,Czy ten rok coś <przyniósł>? Bo zabrać zabrał niewyobrażalnie wiele . Choroba l., wypadki na Węgrzech. Co działo sie naprawdę?Mam w sobie taka obojętność, jak kiedy coś się kończy. Już nawet praca mnie nie pociąga, nie interesuje. Mijają dni a ja nic nie czytam (...)
czy istnieje Opatrzność? Jeszcze mnie to niepokoi. Ale już inaczej niż dawniej.
Poszukać sojuszników na resztę lat... nie <przyjaciół>, tylko sojuszników. Ludzi, którzy chcś tego samego. czego? Żeby bolszewizm jako teoria i praktyka przestał oddziaływać na świecie. To największe niebezpieczeństwo, jakie kiedykolwiek groziło ludzkości.(...( Kto jest w stanie od nich uwolnić świat. Tylko komuniści. Oni gruntownie wykonują tę brudną robotę, powykańczają się nawzajem - i może kiedyś tak skończy się komunizm.
To mechanicznie nakręcane amerykańskie Boże Narodzenie... W domu wszystko było lepsze. W domu nawet dziś Boże Narodzenie jest prawdziwsze, wśród ruskich czołgów, w zimnie. W domu był coś.
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
,,30 grudnia [1956]
Ten rok przyniósł Niespodziankę: taki ból i zaskoczenie, o jakich dotąd nie sądziłem, że są możliwe."
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
1957
1 stycznia
,,Miniony rok przyniósł wiele udręki.Ale zdarzyły się dwa takie kwadranse - o świcie nad oceanem, w samolocie w drodze do Europy i z powrotem - które warto było przeżyć. Kto czegoś takiego nie widział, nie zna świata.
Węgry przetrwają tę okrutna próbę, ale to będzie już całkiem inny kraj, tyle że na tym samym miejscu. Jaki on będzie i jak to sie stanie, tego jeszcze nie wiadomo. Ale na pewno to będzie zupełnie inny kraj.
Zadanie na ten rok: uzyskać obywatelstwo amerykańskie i paszport, Zakończyć tę trwającą od dekady cygańską wędrówkę (...)
Jeśli będę miał pieniądze , w tym roku muszę się poddać operacji.Może jeszcze nie jest za późno.
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
283
5 marca
.
,,Na jednym z prowincjonalnych uniwersytetów amerykańskich zapytano trzydziestu czterech węgierskich studentów-uchodźców , która książka po 1940 roku oddziałała na nich najbardziej. Trzydziestu wybrało Sandora Rózsę Móricza, osiemnastu dodatkowo jeszcze jedną z książek Tamasiego i Znieważonych. Ciekawy wybór."
|