Ukraina - dlaczego mnie tam ciągnie ?

[maj0nez]

I owszem,  jeździliśmy na wahadle Wieden-Uzhorod-Lwow
Jeszcze rozumiem, kiedy 'wycieczka' na teren objęty wojną wynika z pracy czy misji humanitarnej
Pchanie się tam z własnej woli uważam za skrajną głupotę

tapatalk
brak polskich liter

Mało wiesz, tam nie ma żadnej wojny.

[ex-komar]

Mało wiesz, tam nie ma żadnej wojny.

Od 24 lutego 2022 na terenie całej Ukrainy obowiązuje stan wojenny
Dla mnie EOT, na głupie zaczepki nie odpowiadam

tapatalk
brak polskich liter

[Mamut]

Adamica napisał w zapytaniu

Niemniej mnie ciagnie na Zakarpacie czyli ukrainskie Bieszczady.A tam nic nie spada bo szkoda rakiet na to zadupie.Ale piekne zadupie;

Można szukać tu podtekstu, bo z tego co pamiętam to rzeczywiście na Zakarpacie Putin nie wysyłał "rakiet"
( na początku spadła jedna na rozdzielnię koło Wołowca)
Dlaczego ich tam nie wysyła ?
Może jakiś układ z Orbanem ?
wszakże wiadomo, że do Zakarpacia Węgrzy mają roszczenia.
--- tak powstają teorie spiskowe --- a może nie ?

[adamlca]

1.Berehove-Donbas w linii prostej to 1300km...
2.W rejonie mieszka 150tys mniejszosc wegierska a Orban z Putinem zaprzyjazniony...
3.Na Zakarpaciu BRAK i powaznego przemyslu i jednostek wojskowych i obiektow energetycznych.
Reasumujac predzej mi sie cos stanie w drodze niz spadnie z nieba ruskiego.

[Slavekk]

Proponuję taką analogię do powyższego rozumowania.
Jeśli dotąd na Zakarpaciu wojna się nie pokazała to nadal tak będzie.
Dlaczego? Bo co było dotąd będzie nadal.

Analogicznie - jeszcze nigdy nie umarłem.
Co więcej, wkoło ludzie umierają ja nie.
Wniosek - jestem nieśmiertelny bo co było dotąd... itd.

Bardzo to mądre wnioskowanie... bardzo...

[adamlca]

Proponuję taką analogię do powyższego rozumowania.
Jeśli dotąd na Zakarpaciu wojna się nie pokazała to nadal tak będzie.
Dlaczego? Bo co było dotąd będzie nadal.

Analogicznie - jeszcze nigdy nie umarłem.
Co więcej, wkoło ludzie umierają ja nie.
Wniosek - jestem nieśmiertelny bo co było dotąd... itd.

Bardzo to mądre wnioskowanie... bardzo...

A jakze...Kontynujac ten tok rozumowania...to wojna moze byc na Wegrzech,Slowacji itd i tez tam mam nie jechac?

[Pompa@]

A jakze...Kontynujac ten tok rozumowania...to wojna moze byc na Wegrzech,Slowacji itd i tez tam mam nie jechac?

Abstrahując od wojny ale gdyby ci coś się stało np złamanie nogi to jak działa proces płacenia za leczenie bo ubespieczenia turystycznego nie wykupisz bynajmniej na rankomat , sprawdzałem.

[Slavekk]

A jakze...Kontynujac ten tok rozumowania...to wojna moze byc na Wegrzech,Slowacji itd i tez tam mam nie jechac?

Nie zmieniaj tematu.
Było o wojnie w Ukrainie

[adamlca]

@Pompa-prawdopodobnie ubezpieczenia na Ukraine nie kupie.
@Slavekk-nie zmieniam tematu tylko;
www.polskieradio.pl/399/7975/Artykul/3422867,litwa-potepia-naruszenie-przez-rosje-przestrzeni-powietrznej-nato
www.tvp.info/82195546/rosyjskie-drony-w-rumunii-poderwano-mysliwce-f-16-incydent-kolo-miejscowosci-periprava
U nas tez cos spadalo,ba nawet ludzie gineli...

Wreszcie konczac temat;jak ktos trzesie gaciami niech siedzi w domu i podlewa kwiatki,ale piszecie do goscia ktory na mocnych motocyklachh(w tym roku juz zrobilem swoja Honda 9tys km-czyli malo bom sie ...zestarzal)ponad 200tys km...i co?Mialem sluchac ze jestem ''dawca''itd?
''jeden woli ogrodki drugi ogrodnika corki''
Dziekuje za ostrzezenia.

[Slavekk]

Jak się nie ma argumentow w dyskusji na określony temat to się zmienia temat, albo obraża rozmówcę.
Pora kończyć...