28-08-2024, 14:04
Węgierski koncern Ganz Mavag nie kupi hiszpańskiego producenta pociągów Talgo (wyborcza.pl)
Węgierski koncern Ganz Mavag nie kupi hiszpańskiego producenta pociągów Talgo. Madryt nie zgodził się na transakcję ze względu na bezpieczeństwo narodowe.
Hiszpański rząd zawetował transakcję po wysłuchaniu rekomendacji państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (JEC). Orzekła ona zdecydowanie, że przejęcie Talgo przez firmę węgierską „krytycznie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu i porządkowi publicznemu". Talgo jest według rządu "przedsiębiorstwem o kluczowym, strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa gospodarczego, zwartości terytorialnej i rozwoju przemysłowego".
Ganz-Mavag należy w 45 procentach do węgierskiego funduszu państwowego Corvinus, a w 55 procentach do przedsiębiorstwa kolejowego Magyar Vagon.
Magyar Vagon z kolei jest wspólnikiem rosyjskiego koncernu Transmashholding (THM). Węgrzy zawiesili co prawda współpracę z Rosjanami, kiedy po inwazji na Ukrainę, USA i UE nałożyły sankcje na przedsiębiorstwa rosyjskie, ale wywiad hiszpański uważa, że to pozory i „makijaż". Szef Ganz-Mavagu Andras Tombor przyznał, że jego koncern wywiązuje się nadal ze zobowiązań wobec Rosjan, tyle że współpraca dotyczy zawartych przed nałożeniem sankcji kontraktów. Tombor był przez wiele lat doradcą rządu Viktora Orbana i jest ściśle powiązany z siecią interesów rządzącej partii Fidesz.
Jakby ktoś napotkał informacje podawane po węgierskiej stronie na ten temat...
Węgierski koncern Ganz Mavag nie kupi hiszpańskiego producenta pociągów Talgo. Madryt nie zgodził się na transakcję ze względu na bezpieczeństwo narodowe.
Hiszpański rząd zawetował transakcję po wysłuchaniu rekomendacji państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych (JEC). Orzekła ona zdecydowanie, że przejęcie Talgo przez firmę węgierską „krytycznie zagrozi bezpieczeństwu narodowemu i porządkowi publicznemu". Talgo jest według rządu "przedsiębiorstwem o kluczowym, strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa gospodarczego, zwartości terytorialnej i rozwoju przemysłowego".
Ganz-Mavag należy w 45 procentach do węgierskiego funduszu państwowego Corvinus, a w 55 procentach do przedsiębiorstwa kolejowego Magyar Vagon.
Magyar Vagon z kolei jest wspólnikiem rosyjskiego koncernu Transmashholding (THM). Węgrzy zawiesili co prawda współpracę z Rosjanami, kiedy po inwazji na Ukrainę, USA i UE nałożyły sankcje na przedsiębiorstwa rosyjskie, ale wywiad hiszpański uważa, że to pozory i „makijaż". Szef Ganz-Mavagu Andras Tombor przyznał, że jego koncern wywiązuje się nadal ze zobowiązań wobec Rosjan, tyle że współpraca dotyczy zawartych przed nałożeniem sankcji kontraktów. Tombor był przez wiele lat doradcą rządu Viktora Orbana i jest ściśle powiązany z siecią interesów rządzącej partii Fidesz.
Jakby ktoś napotkał informacje podawane po węgierskiej stronie na ten temat...
Notabene zdaje się z programu "Sześć dni z życia kolonisty".
