Wina węgierskie

[NiewinnePodroze]

Patricius Borház jest głównie znany jako źródło solidnych, wytrawnych win oraz eleganckich aszú. Mało kto wie, że powstają tu również świetne wina musujące, którym warto poświęcić więcej uwagi. Dziś opisuję jedno z nich - Brut Pezsgő z 2014 roku.

http://www.niewinnepodroze.pl/patricius-...ska-dusza/

[eplus]

Fajny format współrzędnych GPS. Tak na oko dokładność do jednego nano(!)metra.

[NiewinnePodroze]

Somlói Vándor Pince to jedna z młodszych, ale najszybciej rozwijających się winiarni na Somló. Tamás Kis wyciska z tamtejszych gron wszystko co najlepsze, produkując krystalicznie czyste, terroirystyczne wina. Poznajcie je, gdyż niedługo z pewnością będzie o nich głośno również w Polsce.

http://www.niewinnepodroze.pl/somloi-van...m-wydaniu/

[NiewinnePodroze]

Znalezienie solidnego furminta na Somló przychodzi mi z trudem. To soczyste wino z Joós Pince, miniaturowej, butikowej winiarni z południowej strony zbocza, jest pierwszym, które zrobiło na mnie tak wielkie wrażenie. Dlaczego? O tym na blogu.

http://www.niewinnepodroze.pl/joos-pince...-furminta/

[NiewinnePodroze]

2000 rok był jednym z najlepszych roczników w ostatnich dziesięcioleciach w Tokaju, ustępując jedynie tylko 1999. Powstało wtedy wiele wspaniałych aszú, które do dziś cieszą smakiem wielbicieli słodkich win. Ja zaś spróbowałem ośmiu z nich od czołowych producentów (m.in Szepsy, Zoltán Demeter, Királyudvar) i muszę przyznać, że tak dużo dobra nie miałem w kieliszku od bardzo dawna. Poznajcie więc milenijne aszú zaprezentowane przez Gergelya Ripkę, autora tokajskiego przewodnika Tokaj Guide.

http://www.niewinnepodroze.pl/magia-dwud...2000-roku/

[eplus]

A mówili, że słodkie nie powinny długo leżakować... Czy Tokaj jest wyjątkiem?

[NiewinnePodroze]

Tokaj (aszú i szamorodni) ze względu na wysoką zawartość cukru i kwasowości może dojrzewać nawet dziesięcioleciami. Co do cukru, to wręcz przeciwnie - wina słodkie mają największy z możliwych potencjałów starzenia.

[NiewinnePodroze]

Rok 2018 nie należał do najłatwiejszych dla winiarzy w Tokaju. Długotrwałe upały spowodowały, że grona trzeba było zbierać ekstremalnie wcześnie, lub mierzyć się z wysoką zawartością alkoholu i niską kwasowością. Jednak niektórzy producenci świetnie sobie poradzili w tych ciężkich warunkach, tworząc zrównoważone, eleganckie wina. Jednym z nich jest wytrawny (choć ocierający się o off-dry) furmint z legendarnej parceli Öreg Király-dűlő z winiarni Barta pince. Muszę przyznać, że obok tego dzieła enolożki Vivien Ujvári nie da się przejść obojętnie. Nie pierwszy zresztą raz  

http://www.niewinnepodroze.pl/barta-oreg...ej-formie/

[NiewinnePodroze]

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu na blogu, więc pora na kolejny. Tym razem opisuję odwiedziny u Levente Majora - rockera-wikinga, który jest jednocześnie jest dyrektorem miejscowej szkoły i świetnym winiarzem, produkującym wspaniałe wina naturalne. Przyznacie, że jest to świetna kombinacja?

http://www.niewinnepodroze.pl/levente-sz...a-z-matry/

[ember]

Tokaj (aszú i szamorodni) ze względu na wysoką zawartość cukru i kwasowości może dojrzewać nawet dziesięcioleciami. Co do cukru, to wręcz przeciwnie - wina słodkie mają największy z możliwych potencjałów starzenia.

Ale chyba nie wszystkie szczepy? słodki muskat tak jakby psuje się szybko (?)
pzdr.