Liczba postów: 6,285
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,573
(11-05-2021, 19:13)eplus napisał(a): Afera z winami bezalkoholowymi - "Wino rozcieńczane wodą? KE zaręcza: Nie proponowaliśmy tego".
Nazwisko tego rzecznika bardzo podejrzane: https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news...Id,5225246
Dziwna ta Unia Europejska: to nie afera, że od dawna produkuje się w Niemczech wina o minimalnej zawartości alkoholu.
Na rynku niemieckim jest wielu znanych producentów owych "Alkoholfreier Wein" ... wystarczy tylko w wyszukiwarce internetowej wpisać > alkoholfrei weine deutsche produkte
Liczba postów: 796
Liczba wątków: 18
Dołączył: 18.09.2012
Reputacja:
101
(06-05-2021, 7:22)Remik napisał(a): W polskich sklepach Lidla jest fajne wino z najmniejszego i legendarnego węgierskiego regionu winiarskiego, czyli z Somló. Za dwie dychy trudno będzie w Polsce kupić lepsze wino niż to. Szczegóły w linku:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....lidlu.html ekhemmm... dwie i pół dychy w moim Lidlu.
Przetestuję
Liczba postów: 239
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.08.2017
Reputacja:
84
Okręg winiarski Mór jest w Polsce jedną z najmniej znanych apelacji Węgier. Dlatego też z okazji wczorajszego święta (Dzień Ezerjó) postanowiłem przybliżyć Wam garść faktów o nim, i o jego głównej odmianie - ezerjó. Zapraszam do lektury
http://www.niewinnepodroze.pl/7-rzeczy-k...-i-ezerjo/
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.01.2021
Reputacja:
12
Tym razem mam info w zasadzie dla zaawansowanych, bo tych win prawie nie ma w Polsce lub są bardzo drogie, a na Węgrzech są tańsze, ale niekoniecznie łatwo dostępne. Projekt dość niszowy, ambitny i jakościowy. Krisztina Csetvei urodziła się pod Szabadką w dzisiejszej Serbii/Wojwodinie, później mieszkała w Budapeszcie, a dzisiaj robi wina w Mór i w Somló, czyli dwóch najmniejszych węgierskich regionach winiarskich. Przedstawiam jej jedno porządne wino z Somló:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....somlo.html
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.01.2021
Reputacja:
12
Gdyby ktoś potrzebował porządnego wina z Tokaju na jakąś "lepszą okazję", to jest w Polsce do kupienia stacjonarnie lub wysyłkowo w cenie rozsądnie wyższej niż na Węgrzech taka fajna butelka. Z upraw ekologicznych, od utalentowanej winiarki i w dobrej jakości mimo rocznika trudnego pod względem pogody. Furmint z Tokaj Nobilis, szczegóły w linku:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....iczny.html
Liczba postów: 239
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.08.2017
Reputacja:
84
Znów piątek, nadeszło lato, warto sięgnąć po jakąś odświeżającą biel - jak chociażby po tego olaszrizlinga z winiarni Szászi Birtok. Zwłaszcza, że jest to wino z upraw ekologicznych, w bardzo przystępnej cenie - szkoda tylko, że nikt go do Polski nie sprowadza. Pozostają zakupy na Węgrzech.
http://www.niewinnepodroze.pl/szaszi-bad...ersji-bio/
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.01.2021
Reputacja:
12
Dobra butelka z Egeru w dobrej cenie, kupiona w węgierskim Tesco, corocznie są tam kolejne roczniki tego wina, więc warto się rozglądać. A przy okazji trochę o tym, czym jest biała odpowiedź na słynną czerwoną "byczą krew":
http://literkibutelkikilometry.blogspot....-biao.html
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.01.2021
Reputacja:
12
Tym razem napisałem o prostym, smacznym i niedrogim czerwonym z Szekszárdu. Było w polskich Lidlach, chyba już nie ma, ale warto pamiętać o tym producencie, uznawanym na Węgrzech za jednego z najlepszych producentów win różowych:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....lidla.html
No i oby znowu nie zamknęli granic, żeby za miesiąc można było po rocznej przerwie wyrwać się na Węgry :-)
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 0
Dołączył: 29.05.2012
Reputacja:
2
(26-06-2021, 2:57)Remik napisał(a): Tym razem napisałem o prostym, smacznym i niedrogim czerwonym z Szekszárdu. Było w polskich Lidlach, chyba już nie ma, ale warto pamiętać o tym producencie, uznawanym na Węgrzech za jednego z najlepszych producentów win różowych:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....lidla.html
No i oby znowu nie zamknęli granic, żeby za miesiąc można było po rocznej przerwie wyrwać się na Węgry :-) Proszę powiedzieć gdzie w centrum Egeru można się napić dobrego niedrogiego wina ..
Liczba postów: 171
Liczba wątków: 5
Dołączył: 23.04.2018
Reputacja:
105
(07-07-2021, 12:19)jurow napisał(a): (26-06-2021, 2:57)Remik napisał(a): Tym razem napisałem o prostym, smacznym i niedrogim czerwonym z Szekszárdu. Było w polskich Lidlach, chyba już nie ma, ale warto pamiętać o tym producencie, uznawanym na Węgrzech za jednego z najlepszych producentów win różowych:
http://literkibutelkikilometry.blogspot....lidla.html
No i oby znowu nie zamknęli granic, żeby za miesiąc można było po rocznej przerwie wyrwać się na Węgry :-) Proszę powiedzieć gdzie w centrum Egeru można się napić dobrego niedrogiego wina .. W każdej knajpce. A najlepiej w Szepaszony Volgy. Tam jest raj.
|