24-06-2024, 16:19
Na dnie jeziora Balaton, kilkaset metrów od brzegu, znajduje się formacja przypominająca rów, która zwana jest "linią frezowania". Może ona sprawiać kłopoty, zwłaszcza na południowym brzegu. Jest groźna dla tych, którzy nie biorą jej pod uwagę. Linia ta nie jest oznaczona żadnymi bojami, więc plażowicze i sportowcy powinni być świadomi istnienia tego zagrożenia.
Wiele osób uważa jezioro Balaton za ogromny basen. Zwłaszcza plażowicze na południowym brzegu uważają, że mogą odchodzić od brzegu nawet na kilometr i nogami nadal będą dosięgać dna jeziora. Balaton jest uważany za płytkie jezioro.
Rzeczywistość jest inna.
Wiele osób uważa jezioro Balaton za ogromny basen. Zwłaszcza plażowicze na południowym brzegu uważają, że mogą odchodzić od brzegu nawet na kilometr i nogami nadal będą dosięgać dna jeziora. Balaton jest uważany za płytkie jezioro.
Rzeczywistość jest inna.
Balaton to nie jest zbiornik wodny ze stałym nachyleniem. To żywe jezioro, na stan którego od czasu do czasu wpływają fale i sztormy.
Morfologia dna niesie ze sobą pewne ryzyko.
Od strony północnej Balaton ma szybko i równomiernie pogłębiające się dno. Na południowym wybrzeżu na szerokiej cześć jezioro jest płytkie. Jednak po dotarciu do linii frezowania pogłębienie jest znacznie większe niż na stronie północnej.
Głębokość dna może obniżyć się nawet o dwa metry na odległości 30 do 50 metrów. Praktycznie mamy do czynienia z rowem na dnie jeziora.
Morfologia dna niesie ze sobą pewne ryzyko.
Od strony północnej Balaton ma szybko i równomiernie pogłębiające się dno. Na południowym wybrzeżu na szerokiej cześć jezioro jest płytkie. Jednak po dotarciu do linii frezowania pogłębienie jest znacznie większe niż na stronie północnej.
Głębokość dna może obniżyć się nawet o dwa metry na odległości 30 do 50 metrów. Praktycznie mamy do czynienia z rowem na dnie jeziora.
Czy kąpiący się jak wejdzie jeziora czuje że wpadł do dołu ?
Zazwyczaj gdy osiągniemy głębokość od półtora metra do 180 centymetrów dochodzimy do podwodnego rowu.
Większość ludzi w tym momencie raczej pływa niż chodzi, ale w przypadku wyższej osoby może się zdarzyć, że chodząc na palcach, w ciągu kilku metrów może poczuć, że ziemia znika mu spod stóp.
Warto jednak wiedzieć, że wspomniany rów występuje zawsze poza kąpieliskami wyznaczonymi bojami.
Pozostając w obrębie kąpielisk, można być pewnym, że nie znajdziemy się nagle w głębokiej wodzie.
Dokładnie analizując dno trzeba wiedzieć, że na południowej stronie Balatonu występują dwie linie frezowania pierwsza zaczyna się przy głębokości 1,5 do 1,8 metra. Druga jest bliżej brzegu i głębokość tego rowu może wynieść 50-60 centymetrów.
Stojąc przy brzegu w wodzie sięgającej kolan widzimy, że osobie oddalonej od brzegu o 50 metrów woda również sięga do kolan. Między nami może być rów głębokości 50-60 centymetrów.
Istnieją kąpieliska, gdzie linia frezowania znajduje się bliżej brzegu.
Ten rów głębokości 0,5-0,6 m może być niebezpieczny dla małych dzieci pozostawionych w wodzie bez opieki. Dla dorosłego nagła zmiana głębokości z 0,5 m na 1 metr nie znaczy większego problemu. W przypadku dzieci pojawia się problem. Małe dziecko może utonąć takim miejscu.
Kolejnym zagrożeniem nad Balatonem są piaszczyste mielizny, które często zmieniają swoje miejsce. Przy skokach do wody mogą być przyczyną poważnych urazów.
Zazwyczaj gdy osiągniemy głębokość od półtora metra do 180 centymetrów dochodzimy do podwodnego rowu.
Większość ludzi w tym momencie raczej pływa niż chodzi, ale w przypadku wyższej osoby może się zdarzyć, że chodząc na palcach, w ciągu kilku metrów może poczuć, że ziemia znika mu spod stóp.
Warto jednak wiedzieć, że wspomniany rów występuje zawsze poza kąpieliskami wyznaczonymi bojami.
Pozostając w obrębie kąpielisk, można być pewnym, że nie znajdziemy się nagle w głębokiej wodzie.
Dokładnie analizując dno trzeba wiedzieć, że na południowej stronie Balatonu występują dwie linie frezowania pierwsza zaczyna się przy głębokości 1,5 do 1,8 metra. Druga jest bliżej brzegu i głębokość tego rowu może wynieść 50-60 centymetrów.
Stojąc przy brzegu w wodzie sięgającej kolan widzimy, że osobie oddalonej od brzegu o 50 metrów woda również sięga do kolan. Między nami może być rów głębokości 50-60 centymetrów.
Istnieją kąpieliska, gdzie linia frezowania znajduje się bliżej brzegu.
Ten rów głębokości 0,5-0,6 m może być niebezpieczny dla małych dzieci pozostawionych w wodzie bez opieki. Dla dorosłego nagła zmiana głębokości z 0,5 m na 1 metr nie znaczy większego problemu. W przypadku dzieci pojawia się problem. Małe dziecko może utonąć takim miejscu.
Kolejnym zagrożeniem nad Balatonem są piaszczyste mielizny, które często zmieniają swoje miejsce. Przy skokach do wody mogą być przyczyną poważnych urazów.
Na plażach południowych często można znaleźć mapki z oznaczoną "linią frezowania".