Co kraj to obyczaj
ja już od wczoraj degustuje się Węgierskim salami i ostrą pastą paprykową
w moim sklepie już to można nabyć
Od poniedziałku 29.02 mają być podobno jeszcze inne smakołyki,już nie mogę się doczekać
Pozdrawiam serdecznie
Heyka
od poniedziałku 22 sierpnia w
Lidlu małe smakowe szaleństwo
węgierskie
już kiedyś taki tydzień z węgierskimi artykułami był i powiem że salami zwłaszcza to paprykowe- super a kiełbasy Gyulai i Csabai prawie jak oryginał też smaczne no i batoniki twarogowe
no i już mi ślinka pociekła
Pozdrowionka 4all
sorry ale cos mi przywisło i post jest dwa razy
Stoisko węgierskie na Starym Kleparzu w Krakowie:
Túró Rudi gesztenyes oraz "normalne" i "porzeczkowe"
Ostatnio będąc na Węgrzech kupiłem kultowe
https://pottyos.hu/ i był to mój ostatni zakup. Nigdy więcej już nie kupię.
Dlaczego? Może dla kogoś, kto teraz zaczął przygodę nie ma znaczenia smak czy nie wie jaki był, ale ja pamiętam nie tylko ten z lat 80 ale, który był niedawno. Serek w środku zupełnie nie przypomina tego czym był kiedyś. Cały produkt jest tak naszpikowany różnymi E i chemią, że nie da się tego po prostu zjeść, nie mówiąc o tym, że całość jest po prostu mdła i za słodka (kupiłem wersję w polewie z gorzkiej czekolady).
Lata temu zawsze trzeba było uważać w sklepie na termin przydatności, który wynosił parę dni. Teraz kiedy termin mamy parę tygodni nie muszę pisać co walą do środka, aby to coś się nie zepsuło.
Po czekoladzie Boci, którą Węgrzy już dawni spieprzyli i wycofaniu z rynku legendarnej gorzkiej z całymi orzechami laskowymi Piros mogyorós
https://www.google.com/search?q=piros+mo...27&bih=604 przyszła kolej na Turó Rudi. Jak żyć??? :-(
Jak samemu podrobić TR:
https://kobieta.interia.pl/kuchnia/news-...Id,4495108
Jeden z komentarzy nawiązuje do oryginału:
Cytat:~luba- 14.05 (17:35)
Mam nadzieję, że efekt finalny będzie choć trochę podobny do węgierskich batoników Turo Rudi. Raz dorwałam je w Lidlu i przepadłam. Jeśli ktoś lubi sernik czy nadzienie serowe w naleśnikach to powinien mu posmakować.