A tutaj reportaż Balassagyarmat TV sprzed kilku lat poświęcony temu tematowi:
Niestety tylko po węgiersku. Szczególnie urzekająca jest tabela informująca, kiedy i w jakiej części miasta będą zbierane choinki.
Kod:
24. stycznia: południowa część miasta (na południe od torów),
26. stycznia: północna część miasta (na północ od torów).
zona Pála Szécsi , niezwykle przystojnego i popularnego piosenkarza na Wegrzech, byla krotko Grazyna Haase, owczesna polska modelka (a pozniejsza projektantka mody)?
![[Obrazek: 1phs8m.jpg]](http://i47.tinypic.com/1phs8m.jpg)
Szécsi w ogóle miał burzliwe życie osobiste. Grażynę Hesse poznał na pokazie mody (w którym sam uczestniczył jako model). Zakochali się w sobie i szybko wzięli ślub. Mieszkali razem tylko miesiąc i Grażyna wróciła do Polski. Szécsi pojechał za nią. Po kilku miesiącach wrócił na Węgry i załatwił rozwód. Potem (w 1972 roku) spotkał Edit Domján. Ich związek trwał 10 miesięcy. Edit bardzo pomogła mu w karierze piosenkarskiej. Gorąca miłość przegrała jednak z coraz częstszymi napadami depresji i alkoholizmu piosenkarza. Po jednym pijaństwie Edit wyrzuciła Pála. Edit nigdy nie pogodziła się z samobójstwem Pála (próbował się zabić 8-krotnie, udało się 30 kwietnia 1974 roku, miał wtedy 30 lat).
(14-01-2013, 16:29)Ranyjulek napisał(a): [ -> ]Edit nigdy nie pogodziła się z samobójstwem Pála (próbował się zabić 8-krotnie, udało się 30 kwietnia 1974 roku, miał wtedy 30 lat).
Ale Edit popelnila samobojstwo 26 grudnia 1972 roku w wieku 40 lat. Wydaje mi sie, ze to Pál nigdy sie nie pogodzil z samobojstwem Edit, majac wyrzuty sumienia.
Racja. To jakaś plaga samobójstw
po niefortunnej smierci na polu bitwy krola Polski i Wegier, Wladyslawa III Jagielly (zwanego pozniej Warneńczykiem), sultan turecki przechowywal jego glowe w sloju z miodem (w celach konserwacji)?
A to nie był tak, że on uciekając trafił na jakieś mokradła, gdzie się utopił i jego ciało nigdy nie zostało odnalezione?
Obecnie większość historyków odrzuca możliwość przeżycia przez króla bitwy, powołując się na zapis Chodży Effendiego o przesłaniu sułtanowi odciętej głowy królewskiej. Oto śmierć króla zgodnie z tą relacją:
janczar imieniem Kodża Chazer dzielnym natarciem ranił mu konia, zwalił na ziemię wychowańca piekła, uciął nikczemną głowę i, przynosząc ją padyszachowi, pochwały, względy i hojną nagrodę osiągnął. Głowa nieszczęsnego króla posłaną została do Brussy, przedtem stolicy państwa, aby na widok pospolitego ludu była tam wystawiona. Dla zachowania od zepsucia w miodzie była zatopiona.
(z Wikipedii)
... taki sam los spotkał nierozerwalnie związanego z historią Węgier Vlada Palovnika Drakulę oraz naszego hetmana Żółkiewskiego, zdobywcę Moskwy /a właściwie ich ścięte głowy/.
A skąd sie wziął ten barbarzyński zwyczaj? A jak wiele im podobnych - z religii!
W surze 47 Koranu czytamy:
Kiedy więc spotkacie tych, którzy nie wierzą, to uderzcie ich mieczem po szyi; a kiedy ich całkiem rozbijecie, to mocno zaciśnijcie na nich pęta
na terenie obecnych Wegier turul ma prawie 200 pomnikow? Jesli dodamy pomniki turuli z panstw sasiednich to bedzie ich dodatkowo okolo 70.
Czyli razem 270 turuli!!!