Co przywozicie z Węgier?

[oldman58]

Z racji braku piw o większej "mocy" nie ma czym się delektować. O rany - ale szok! Najlepiej mi wchodzi właśnie Arany Aszok.

[eplus]

Arany Aszok to złote asy czy co dokładnie znaczy?
Mi barmanka doradzała puszkowe Kobanya, rzekomo dobre węgierskie. Prawda to - czy takie akurat miała?

[Waldek]

Arany Aszok to złote asy czy co dokładnie znaczy?
Mi barmanka doradzała puszkowe Kobanya, rzekomo dobre węgierskie. Prawda to - czy takie akurat miała?

Król piwa Dreher Antal około 1850 roku opracował technologię lager produkcji piwa. Po węgiersku technologia ta nazywa się ászokolt. Ászoksör to piwo wystałe (lagrowane), według Wielkiego Słownika Węgiersko Polskiego pod redakcja prof J. Reychmana.

Marka Arany Ászok została wprowadzona w 1924 roku. Piwo to było produkowane do czasu upaństwowienia browaru w 1948 roku. W 1989 roku ponownie rozpoczęto produkcję tego piwa.
Aktualnie produkuje się 3 rodzaje tego piwa:
* jasne
* półciemne
* bezalkoholowe

Jeśli idzie o Kőbányai sör jest to delikatne, orzeźwiające piwo jasne o zawartości alkoholu 4,3%.

[marceIa]

Wszelakie jedzenie i napoje (najczęściej nieco wyskokowe) Poza tym tradycyjnie magnesy, pocztówki i inne drobiazgi

[Sztasek]

skromnie ... ale w odpowiednich barwach

[WojtekRTB]

Ja generalnie jestem miłośnikiem TuroRudi, chociaż na początku myślałem że mi nie podejdzie.

Ostatnio napisałem krótki artykuł, o tym co według mnie warto kupić na Węgrzech (z produktów spożywczych).

Może się komuś przyda: http://roadtripbus.pl/co-kupic-na-wegrzech/

[makgajwer]

Zawsze TuroRudi, Ostry Stefek+inne pasty, które mozna kupić w sklepie hungaricum.pl, domowa kiełbasa z paparyką kupowana w hali targowej przy moście wolności. Resztę zjadam na miejscu :-) Kiedyś sporo tego kupowałem, ale od jakiegoś czasu jest duży wybór w PL jak np. papryka jabłkowa produkowana przez firmę Rolnik.

[gryfus]

Soproni DEMON

[donpedro]

Ja przywiozłem z Węgier Vegetę, która jest dużo lepsza jak nasza. Nie jest tak słona i nie czuć tak glutaminianem sodu. Gulyas krem o różnych smakach: ostry, łagodny, słony.
Rosołki maggi no i oczywiście ostrą kiełbasę.

[mpb10]

z Węgier przywieźliśmy:

1. kiełbasę paprykową
2. Trochę salami
3. Pasty paprykowe w słoiczku (łagodna, ostra i super ostra)
4. Pasty w tubce (czosnkowa, cebulowa, gulaszowa)
5. Turo Rudi (kilka smaków)
6. Szampany torley
7. Trochę ;-) butelek wina
8. Palinki gruszkowe
9. Kiszonki (cukinie i arbuzy)
10. Paprykę słodką w dużym woreczku

Tylko tyle, bo w bagażniku nie było zbyt dużo wolnego miejsca ;-)