Awaria samochodu w drodze na Węgry

[blackberry]

blackberry porównujesz "zwykłe" assistance gdzie maksymalna odpowiedzialność Warty jest do 10 tys złotych, z ubezpieczeniem turystycznym gdzie odpowiedzialność ubezpieczyciela jest do 40 tys ale euro
Tu masz przykładową kalkulację turystyczną dla 2+1, dla hipotecznej Czarnogóry u różnych ubezpieczycieli;

 https://kalkulator.wakacyjnapolisa.pl/of...8I#/offers

Co do Warty i assistance złoty+ to mam "bezpośrednie" porównanie, gdyż rok temu miałem "wątpliwą" przyjemność korzystania z ubezpieczenia Warty w wariancie "full" OC, AC, Assistance złoty+, NNW.

  Wartość samochodu przy ubezpieczaniu: 10800 zł, wyliczone z kalkulatora Warty.
Dwa tygodnie później wypadek i "szkoda całkowita". Wartość samochodu 8700 zł !!! . Wycena złomu 3900zł, do wypłaty 5100zł . Ja z żoną wyszliśmy z wypadku "tylko potłuczeni" = zero wypłaty. Wnuczka ciężkie uszkodzenie oczodołu, z połamaniem, wyciek płynu mózgowego, złamana ręka itd., 700zł (sama ręka to z OVU powinno być 500zł/5%). Za samochód o podobnym stanie zapłaciłem 13000zł.
  Tak że chcąc cokolwiek porównywać, porównujmy ten sam zakres ubezpieczenia. Tak na marginesie, brak paliwa, koło, czy nawet naprawa, na to szkoda czekać na Assistance, bo w sumie będzie to droższe niż we własnym zakresie (autoryzowane przez ubezpieczyciela zakłady), istotne jest moim zdaniem zabezpieczenie od konsekwencji wypadku, ciężkiej choroby, itd., gdzie kwoty są wyższe niż suma ubezpieczenia, a których nie pokrywa EKUZ.

Nie porównuję bo to jest nieporównywalne, dyskusja toczy się o pomocy drogowej więc jaki sens jest mieszanie innych ubezpieczeń? Czym innym jest odpukać sprowadzenie zwłok, a czym innym dowóz paliwa, dlatego akurat ubezpieczenie na 20 tyś. wystarcza. Nie mów mi co porównuję, bo zazwyczaj jestem świadomy tego co robię. Nikt nikomu nie broni ubezpieczyć się od konsekwencji wypadku, ale mieszanie do tego assistance jest lekko dziwne. A co do wartości samochodu i wartości złomu, to może nie trzeba było oszczędzać na udziale własnym.

[eplus]

Tkoko napisał wartość w dniu ubezpieczenia i wycenę na dzień wypadku, udział własny nie ma tu nic do rzeczy.
A ubezpieczenie od braku paliwa czy przebicia opony? Po prostu trzeba zatankować i dobrze jest wozić kompresorek albo zapas. Jak raz na wiele lat się zdarzy problem, to go rozwiążę, parę razy zdarzało mi się iść na stację z butelką, zmieniałem też koła w małym fiacie. Najwyżej trzeba będzie zapłacić za taksówkę.
Wg mnie jest sens właśnie ubezpieczać się przed trąbą powietrzną, od ciężkiej choroby czy śmierci, a nie od stłuczenia szyby czy przebicia koła. Po prostu trzeba takie rzeczy naprawić i już. Nawet jeśli trzeba wziąć lawetę. Przez ubezpieczyciela zawsze wyjdzie drożej, bo przede wszystkim ubezpieczyciel musi na pośrednictwie zarobić.
Mam AC na samochód i w jednym roku dwa razy kamienie rozbiły mi przednią szybę. Raz zrobiłem na własny koszt, drugi raz z AC, gdyż był to ostatni dzień ubezpieczenia, pierwsza szkoda nie kasuje zniżek. Koszt szyby 300 czy 350 zł z wymianą, odszkodowanie - tyle samo. Składka za opcję AutoSzyba (wymiana szyby nie liczona jako szkoda do zniżek) chyba 50zł w PZU. Wg mnie nawet pechowcowi się nie opłaca, a 300 zł to nie tragedia.

[Tomeq]

Schodzimy z tematu. Założeniem postu była awaria samochodu a nie wypadki itp. Doszliśmy do wniosku, że warto mieć assistance w tym przypadku. Fajnie było by, żeby jeszcze może ktoś przedstawił jak ma doświadczenie ile takie coś kosztuje np. na rok jeżeli jest to nie powiązane z OC i AC. Ustaliliśmy, że np. w Warcie można wykupić coś takiego bez względu na wiek auta. Oczywiście nie reklamuje tutaj tego towarzystwa - miałem kiedyś u nich ubezpieczenie OC ale znalazłem tańsze u konkurencji.

"blackberry napisał(a): 

 Ale z ciekawostek to mają jeszcze pakiet 15 dniowy za niecałe 90 zł."  - to też ciekawy temat dla zainteresowanych bo płacimy tylko 6 zł za 1 dzień ubezpieczenia. Tylko ciekawe jakie co mamy w tym ubezpieczeniu..

[tkoko]

Assistance to nie AC, i jest praktycznie dostępne w każdym ubezpieczeniu do OC, Przynajmniej ja tak miałem tak w PZU, w Warcie, jak i w Alinz, a co do wartości ubezpieczenia, była to najwyższa opcja dostępna dla dla tego samochodu (widełki ustala ubezpieczyciel), tak że nie ma możliwości wyższego ubezpieczenia  

[Tomeq]

Assistance to nie AC,

a kto napisał, że to to samo ?

[Tomeq]

Zadzwoniłem do agenta i zapytałem ile taki asistance w Warcie by kosztowało. Otrzymałem odpowiedź, że jak nie mam OC wykupionego w warcie to nie mogę wykupić tylko assistance nawet tego 15 dniowego o którym wspominał blackberry. Chyba trzeba zmienić trop...

[tkoko]

Zadzwoń tam gdzie masz OC, sądzę że również mają to assistance

[schibcia]

To proponuję, żeby Warta się , brzydko powiem, cmoknęła...  Jeśli nie są konkurencyjni.
Ja brałem kilka razy assistance w innej firmie niż miałem wykupione OC. Porównywałem opcje (czyli tych kilka gdzieś wyżej podanych wariantów), ceny i oczywiście co w danym pakiecie jest. Bo w różnych firmach różnią się nie tylko ceną, ale też "zawartością" pakietu.
Teraz, jak pisałem wcześniej wykupuję assistance na cały rok razem z OC, z tego względu, że różnica w cenie nie jest duża, a zawsze to rok, a nie miesiąc.
Chyba, że coś się zmieniło w ofertach ubezpieczycieli. Tego nie wiem.

[Tomeq]

Zadzwoń tam gdzie masz OC, sądzę że również mają to assistance

Mam w HDI i jak wszedłem na stronę to okazuje się, że HDI sprzedaje ofertę Warty:

"Przedmiotem ubezpieczenia są koszty organizowanych przez Wartę usług assistance, na zasadach określonych w OWU. Ochroną objęte są zdarzenia dotyczące określonego w polisie pojazdu. Możliwe jest ubezpieczenie pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony, następujących rodzajów: ü samochody osobowe i ciężarowe ü samochody specjalne kempingowe ü przyczepy specjalne kempingowe (bez świadczenia pojazdu zastępczego) ü przyczepy lekkie (bez świadczenia pojazdu zastępczego) ü motocykle Umowę HMA+ można zawrzeć w jednym z trzech wariantów rocznych: Standard, Złoty i Złoty+ lub w wariancie krótkoterminowym – Podróżnik 15. Suma ubezpieczenia zależy od wybranego wariantu ubezpieczenia i wynosi maksymalnie 20 000 zł."

Nawet pakiety takie same jak w warcie:

https://hdiubezpieczenia.pl/documents/10...10681dc465

Wychodzi na to, że HDI to marka Warty:
HDI to znak towarowy należący do TUiR „WARTA” S.A..

Ciąg dalszy...

Zadzwoniłem do HDI - podałem numer polisy i dowiedziałem się, że nie można dokupić assistance do końca trwania polisy a jedynie asistane na 15 dni. Asistance na cały okres trwania polisy można kupić tylko wykupując OC. AA i HDI to Warta.

Drążąc temat znalazłem ceny pakietów Assistance w HDI:
http://insus.info.pl/assistance/Hdi_MOTO_assistance.pdf

[Portable13]

To proponuję, żeby Warta się , brzydko powiem, cmoknęła...  Jeśli nie są konkurencyjni.
Ja brałem kilka razy assistance w innej firmie niż miałem wykupione OC. Porównywałem opcje (czyli tych kilka gdzieś wyżej podanych wariantów), ceny i oczywiście co w danym pakiecie jest. Bo w różnych firmach różnią się nie tylko ceną, ale też "zawartością" pakietu.
Teraz, jak pisałem wcześniej wykupuję assistance na cały rok razem z OC, z tego względu, że różnica w cenie nie jest duża, a zawsze to rok, a nie miesiąc.
Chyba, że coś się zmieniło w ofertach ubezpieczycieli. Tego nie wiem.

Ja mam oferte złota + i mam w cenie holowanie po calej europie do 400 km od miejsca zamieszkania-  Jeśli moja odległość przekroczy 400 km to doplacam za kazdy kilometr.