13-09-2012, 18:42
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): gazda - gospodarz (gazdabolt - sklep z wiadrami itp.)
to jest zapożyczeniem do węgierskiego ze słowiańskiego gospoda.
zapożyczeniem z węgierskiego jest jeśli już sam wyraz gazda, charakterystyczny chyba dla gwary podhalańskiej.
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): skott juhasz to owczarek szkocki - i powiedz to na Krupówkach, to za tego psa dostaniesz od juhasa ciupagą po gnatach
juhas rzeczywiście jest zapożyczeniem z węgierskiego, gdzie powstał w sposób regularny poprzez dodanie do rdzenia juh 'owca' formantu -Ász oznaczającego przede wszystkim zawody.
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): vasar - bazar, choć to pewnie z jakiegoś trzeciego języka
tak, z perskiego.
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): csolad - rodzina (np. bilet rodzinny) - czeladź, czeladnik
medence - basen (miednica)
w obu przypadkach - na odwrót. to są słowiańskie słowa, które zostały zapożyczone do języka węgierskiego.
co do czeladzi, to w języku węgierskim ten słowiański wyraz dał początek 2 wyrazom - család 'rodzina' i cseléd 'czeladź, służba', różniących się jedynie rzędem samogłosek [tylnych/przednich].
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): A ten ogórek wałkowany przez 4 strony - to nie jest synonim Węgra czasem? Bo na Słowacji to są i uhorky, i cesta na Uhorsko... Jak za przeproszeniem u nas śliwki węgierki?
hehe
(13-09-2012, 13:23)eplus napisał(a): Ale ogórek=Węgier? W ogóle skąd słowo"Węgry" - chyba nie od węgla, od Madziara też na pewno nie...
z łacińskiego Hungaria. początkowe h- oniemiało, a że słowiański nie lubi wyrazów rozpoczynających się na samogłoskę, to pojawiło się tam w-. reszta jest podobna - w łacinie mamy sekwencję nosową -un-, w polskim - samogłoskę nosową -ę- [która tak naprawdę też jest jedynie sekwencją nosową, a nie pojedynczą głoską, no ale to inny temat].
natomiast w czeskim i słowackim naszemu -g- odpowiada -h-, stąd Uhorsko.
co do Uhorska i Mad'arska, to Słowacy [przynajmniej ci, których poznałem] wyraźnie rozróżniają znaczenia obu wyrazów. Uhorsko to Węgry historyczne - tzw. Wielkie Węgry - przy czym Słowacy przypominają, że nie było to państwo jednolite etnicznie, w przeciwieństwie do obecnych Węgier w granicach potrianońskich, nazywanych po słowacku Mad'arsko.
łacińska nazwa Hungaria prawdopodobnie wywodzi się z tureckiego określenia on-ogur '10 strzał', co miałoby oznaczać związek "10 plemion". w rzeczywistości plemion madziarskich było 7, a nazwa - jak wiele innych - wynikła z pewnego nieporozumienia - Węgrów brano za Turków [jedni i drudzy byli z punktu widzenia kultury bizantyjskiej barbarzyńcami]. w każdym razie wiązanie tej nazwy z Hunami jest raczej wtórne, tzn. możliwe, że przy przyswajaniu do łaciny tureckiej nazwy on-ogur sugerowano się również podobieństwem do nazwy Hun.
węgierski endonim - magyar - tradycyjnie jest wywodzony od imienia Magora, brata Hunora, jednak w rzeczywistości jest to wyraz złożony pochodzący z czasów wspólnoty ugryjskiej.
pierwszy człon wywodzi się z wyrazu ugryjskiego, którego kontynuantem w języku mansyjskim [wogulskim] jest nazwa własna tego narodu, czyli mańsi.
drugi człon wywodzi się z archaicznego wyrazu o znaczeniu 'syn kogoś', wyrazu obecnego również w férj 'mąż', dosłownie: fi 'chłopiec, syn' + erj 'syn', czyli 'syn chłopca' lub 'syn syna'.
żeby było jeszcze śmieszniej, to wyraz férfi stanowi również bardzo dawne [i obecnie już traktowane jako niepodzielne] złożenie férj + fi, czyli 'syn męża':
[fi + erj] + fi
wracając do Węgrów - ich rodzime określenie początkowo brzmiało magyer i znaczyło mniej więcej 'syn Mansów', przestano chyba jednak odczuwać jego złożoność i zaczęto traktować je jako jeden wyraz, z tego względu doprowadzono do ujednolicenia rzędu jego samogłosek. i znowu, podobnie jak z czeladzią, powstały dwa wyrazy: megyer - nazwa jednego z plemion i magyar - nazwa całego narodu.
: Ɔ(X)И4M :