Liczba postów: 357
Liczba wątków: 26
Dołączył: 29.08.2012
Reputacja:
58
04-10-2012, 10:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-10-2012, 10:17 przez julka.)
W dniu 17 października 2012 r. (środa) o godz. 17.00 Polsko-Węgierskie Stowarzyszenie Kulturalne w Érdzie organizuje w Csuka Zoltán Városi Könyvtár (Miejska Biblioteka im. Zoltána Csuka) przy Hivatalnok u. 14 wieczór literacki "Codziennie obudzić się na nowy dzień", który poświęcony jest Edwardowi Stachurze.
Okazją jest 75 rocznica urodzin poety i pisarza.
Gościem wieczoru będzie dr István Kovács - tłumacz literatury polskiej, pisarz, poeta, historyk.
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
279
20-10-2012, 9:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2012, 10:35 przez rwmagyar.)
Ja chyba jestem sobek, bo raczej nie oddałbym książki tak na "poniewierkę", a na pewno nie węgierską. Prędzej dałbym komuś konkretnemu. Już od lat czytam tylko swoje książki, tzn . z mojego zbioru.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
Co masz na mysli "Czytam tylko swoje ksiazki"? A ja mysle, ze to dobry pomysl. Ja natomiast wstrzymuje sie od kupna ksiazek, bo po przeczytaniu, nie mam co z nimi robic ani gdzie trzymac. Chetnie puscilabym w obieg, aby inni tez skorzystali.
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
279
Już poprawiłem post: swoje tzn. mojej własności (czy to jest po polsku?). Przez lata uzbierało się tych książek (był taki okres przy dużej inflacji ceny książek starych nie wzrastały a nawet były przeceny), że nie nadążam z czytaniem, czasami coś kupię, większość w taniej księgarni. Po likwidacji półek w komórce przy kuchni, książki leżą gdzieś na poddaszu. Mam utrudniony do nich dostęp, szczególnie, że mam złamaną rękę.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 77
Dołączył: 02.09.2012
Reputacja:
425
Ja mam troche ksiazek z literatury wegierskiej (tlumaczenia z wegierskiego). Niektore troche stare,kupowali je moi rodzice. Zrobie liste i wysle Ci na Twoj e-mail. Jak reflektujesz, to wysle Ci paczuszke...
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
279
Kolejne propozycje, jedna z nich określona w "Historii literatury węgierskiej" T. Klaniczaia i innych, jako najstarszy utwór literatury na Węgrzech, oczywiście po łacinie (dokładnie "najstarsza węgierska legenda"):
3.Testament świętego Stefana. Przestrogi i statuty Wyd. Fronda 2004 r.
4. bp. Maurus - [Żywot św. Świerada i Benedykta Pustelników - kilka tłumaczeń wydanych w czasopismach i książkach
5. Żywot św. Stefana króla Węgier czyli Kronika Węgiersko-polska, Wyd.„DiG”, Warszawa 2003.,
Liczba postów: 744
Liczba wątków: 16
Dołączył: 13.08.2012
Reputacja:
279
Powracam, teraz już do "mojego" kanonu:
Dodaję - poza chronologią - antologie poezji węgierskiej, tłumaczenia wydane w Polsce:
Pierwsza poważna to:
Antologia poezji węgierskiej z roku 1975 wyd. PIW
i kolejne z moich zbiorów:
Kocham twój kraj. Antologia wierszy węgierskich o Polsce. Wyd. Literackie 1971
13 poetów. Antologia współczesnej poezji. Wyd. PIW 1983
Przepowiednia czasu twego (antologia współczesnej poezji węgierskiej)Wyd.Literackie, Kraków 1985
Antologia współczesnej poezji węgierskiej, Jerzy Snopek, Wyd. Studio EMKA, Warszawa 2010
z ważnych jest jeszcze (nie mam)
Węgierskie lato, wybór i przekłady Bohdan Zadura, Biuro Literackie, Wrocław 2010